Blog Image

Biuro Spraw Beznadziejnych

...

Więc - żebyś w trosce nie żył, więc - żebyś nie żyła w płaczu, przyjdź do mnie, ponury zwierzu, przyjdź, nocy, targana rozpaczą ...

Szwedzki w polskiej pisowni

Lingua Posted on Thu, August 05, 2010 13:46:51

Rozmówki szwedzkie w transkrypcji polskiej

Varsågod Faszegud

Skål – Skol

Hur mår du – Hir mor du

Vad heter du? – Wa hieter du?

Jag förstår inte Jo fersztor inte

Vad heter det här? – Va hieter de her?

Har du sett min andra sko? – Hor du set min andra sku

Hjälp! – Jelp!

Jag är vilse – Jo er wilse

Jag behöver en doktor – jo behever en doktor

Jag vill tala med en andvokat – jo wil tola me en adwokot

Har ni ett kassaskåp? – Hor ni en kasaskop?

Jag vill checka ut – Jo wil sieka ut



Dzięki za bycie z nami!

Sprawozdania Posted on Thu, August 05, 2010 13:39:13

Dziękuję przybyłym ze strony BSB. Na ślubie była Majka z mężem, na poprawinach nam jej brakowało. Przybyły za to: gwiazda Dana, poetka Krysia z Mamą, oraz zweimal Ewunie z przychówkiem. Mam niestety mało zdjęć, więcej mam filmików z naszych wyczynów tanecznych.

Namiot był 10 na 6 m a i tak się trzeba było przepychać

żeby się dostać od bufetu do stołu

Było za to gdzie tańczyć jak już przestało padać.

Po polonezie szczególnie ostro krakowiaka tańczyła pewna hiszpanka.

W konkursie na ściąganie klamerek na ślepo wygrała Ewa z Januszem, wydaje się jednak, że oszukiwali.



Tu świeża teściowa

Sprawozdania Posted on Thu, August 05, 2010 13:29:35

Były łzy i śmiech, były śpiewy (więcej krzyku), był polonez. Zdjęcia profesjonalnej fotografki można zobaczyć na stronie www.christina8maciek.com.

W kościele wyróżniała się czerwona kokarda przyszłej teściowej.

Potem były przemowy, teściowa też sobie pogadała. Wywołałam gromki śmiech błędem: these two beautiful people, who are so beautiful, not on the outside, on the inside. Poniżej tekst mowy (niedokładnie zrealizowany).

I was the first to sign up for the toast, I love to talk, in any lg. Please put down your knives and forks – you will not be eating for a while. Thank God I chose English,otherwise your food would turn stale. This trait of mine is in sharp contrast to the character of my beloved husband – most likely you won’t hear him say anything apart from the absolutely necessary things.

Yet we have stayed together of free will over 30 years. They say that opposites attract. But so do similarities, as they say “lika barn leker bäst”. You, Maciek and Stina are so much alike. You are both so harmonious,everybody feels at ease with you. I don’t know how you do it, you must have an abundance of mirror neurons, you are so emphatic. This is something that cannot be learnt at any university, you two just got it.

I may have become yet more proud Mom because of Maciek’s recent successes – all the interviews and articles – but I was always proud to see how he cared for other people. And I see now the same in our newly acquired daughter Krysia. This only son of ours is truly loved by her, I am sure of this.

And Krysia means also family. She knows what is most important in life – life itself, i.e. children. The eternal chain that we once joined in thanks to our parents, grandparents, grandgrandparents. I could back all the way to Pithecanthropus but I am not so sure how we are related.

Those I am sure we are related with have come to share our joy from several directions: from Krakow, Los Angeles, Köln, and Syracuse. It is a pity that none of the grandparents could participate – I am sure that babcia Hanka and dziadek Jozek look down from the sky and smile seeing this happy couple, and Marek’s parents send their blessings from Krakow.

So now, all of us who have the privilege of being present in this world (even though for a short while), and present at this ceremony, let us raise our glasses for the two people who are so beautiful inside: let them be happy for ever and may God bless them with a whole lot of children!



Koniec sezonu chóralnego

Chorus Posted on Wed, June 23, 2010 10:14:23

Jola jak zwykle szybko jak błyskawica przesłała zdjęcia z zakończenia sezonu. Śpiewany był hymn bsb, co było na końcu nie pamiętam, Danusia przyniosła za dużo wina.

Halinka podłącza wentylator do swojej energi – uzyskanej z cukru, a ten z alkoholu.

To tylko przeciw komarom, żadne tam jointy, czy cuś.



Hymn

Statut Posted on Thu, June 17, 2010 17:15:29

Hymn nasz nawiązuje do ułanów, bo czujemy się ułanami naszej epoki
Barwny nasz strój, beznadziejnych acz milych kobietek. Ach, Boże mój, jakże świetny tworzymy my zlepek. Gwiazdy tu są, są poetki są ziomki, prezesy, kabaret też – beznadziejne odnosi sukcesy.

Aldona Diva
Czy staruszek jesteś czy młodzieniec hoży, mój śmiech tak perlisty że sen cię nie zmorzy

Basia A Kierowca
Ja kierowcą jestem z twardej konieczności, wszyscy zawsze piją, ja rozwożę gości

Bajkopisarka Basia
W moich baśniach chętnie sięgam średniowiecza trzeba czy nie trzeba lubię dobyć miecza

Dominika Geolog

Skały i kamienie rozpoznam z daleka. Yoga mi pozwoli poznać i człowieka. 

Edytka Europeistka
Studiuję Europę choć to beznadziejne: kryzys za kryzysem, dane bardzo chwiejne

Danusia Gwiazda
U mnie w bagażniku znajdziesz co potrzeba, jak głębiej pogrzebiesz to dosięgniesz nieba

Ewa E Modelka
Stroje moje zawsze są najlepszej marki, nawet takie które wyszły spod kopiarki

Ewa P Filolog
Języki niepolskie wcale mi nie obce. Po co je stosować? Tutaj jestem w kropce

Ewa S Kasjer
W zarząd dałeś panie firmę dosyć dużą, a wzrostu tak mało jakbym była różą

Grażyna W Biegacz
Przy mojej kondycji maraton to betka, heimlichem ratuję, szybszam niż karetka

Halinka Najbardziej beznadziejny członek czyli NBC (Enbece) – obecnie na wygnaniu
Sądząc mnie po butach to jestem stonoga, w dzień zasię udaję sobie pedagoga

Hania Błazen
Dusza pragnie śpiewać, tańczyć grać że cuś, a tu manekiny, syny trzy, mężuś

Iwona Paparazza
Zdjęcia trzaskam sobie tak jak inny batem, zmarszczki pokazuję, jestem dla pań katem.

Jadzia Teoretyk

Literatur różnych przeczytałam tony, teorie mam w palcu, język wyrobiony

Jola Górne C
Mogę piszczeć równo nawet górnym C, wolę jednak huknąć coby ulżyć se

Julietta Gaduła
W dziedzinie tej biję na łeb pana biesa, gadaniam mistrzyni, godnam jest guinnessa

Krysia Poetka
Jak mnie wena weźmie to od razu tworzę, super szybko wiersze, ach pożal się Boże

Krysia B Pedagog
Dobre ciuchy znajdę nawet stogu siana, nikt mi nie dorówna, może tylko Dana

Krysia K Babydoll
Baby dollem jestem tylko powierzchownie, rządzić umię srogo, jakbym miała spodnie

Krysia P Naukowiec

Niepewne warianty obliczam  w budowie. Reszty jestem pewna – nikt mi nic nie powie!

Magda Matka Polka

Dzieci wychowanie z powaga traktuję  od plagi dżenderu potomki ratuję

Maja Z  Mezzo

Mocy głosu w gardle dostałam co nieco mogę być sopranem lecz spadłam do mezzo

Mania Psycholog – Agent Biura na Sztokholm
Kocham wszystkich ludzi zwłaszcza nienormalnych, beznadziejnych lubię bo są specyjalni

Marysia Grajek
Skrzypię na skrzypeczkach i na mandolinie, beznadziejnym grajkiem kabaret nasz słynie

Majka Tancerka
Wióry lecą wkoło gdy hołubce biję, jak się puszczę w tany wtedy wiem że żyję

Margita Malarka
Feministką jestem bardzo radykalną lecz zamiast faceta wolę obraz walnąć

Marta  Bidżej

Muzyka technika to jest moja wena, na codzień udaję sobie biznesmena.

Prezes
Nad tym całym cyrkiem musi ktoś panować, racz prezesa Boże od tych dam zachować

Renatka Stylistka
Kolorowe życie widać po ubiorze, od czerni i bieli broń mnie panie Boże

Róża “Szewc”
Lubię mocny język, i doceniam jasność, zamiast ogródkami, wolę słowem trzasnąć

Członkinie pasowane 27 stycznia 2024 roku

Ada Beznadziejna Joginka

Narzędzia do tortur u mnie sobie wiszą, lecz torturowani dziwne, nic nie krzyczą

Beata Beznadziejna Nauczycielka

Muszę stawiać czoła młodzieży zaczepnej, Jak mnie nagabują – wszystko wiem najlepiej.

Grazyna L H Beznadziejna Biurokratka

Gdzie dokąd i jakie potrzebne podanie dobrze wiem i mogę machnąć na kolanie.

*Nie będzie mi żaden chłop mówić co robić w razie czego mogę sińcem go ozdobić.

Kasia Beznadziejna Inżynier 

Biorę was w ramiona chociaż nie są duże mistrzynią empatii jestem w polskim chórze

Patrycja Beznadziejna Samosia

Przez świat niezależnie tak sobie dryfuję kto by  chciał przeszkadzać tego olewuję.

Lidka  Beznadziejna Mecenas

W palestrze krakowskiej idzie za mną sława, że z małą “piranią” wygrać trudna sprawa.

Członkinie do pasowania

Ania Beznadziejna Francuzka

Drobną jam istotą, ale też zaradną parlam po francusku gdy mnie tak zagadną

Grazyna Sz-O Beznadziejny Podolog

Choć na stopach znam się lepiej od lekarza, życia na wysokiej stopie to nie stwarza.

Hania Beznadziejna Organistka

Piszę sprawnie nuty jak inni wierszyki no bo władam biegle językiem muzyki



Jubileusz Gwiazdy

Sprawozdania Posted on Thu, June 17, 2010 17:12:31

Było jak zwykle dziko. W imię oksytocyny wszyscy się macali. A ten z lewej skręcił sobie noge, koleżanka obok niego terroryzowała w miły sposób lokatorów do tańca, a Krysia miała na sobie autentyczny lateks.

Danusia dostała w prezencie od Marty pulowerek oraz kilka razów specjalnym biczem do wywolywania oksytocyny, oprócz tego po róży od każdej aktorki kabaretu, który tym razem nie tylko był beznadziejny, był beznadziejnie zapluty (bo się nie nauczył tekstu – NIGDY WIĘCEJ!).

Atmoferę jak zwykle stworzyły Górale – do nich doczepiło się trochę ceprów i tak się wszyscy darli, że moi goście maratonu goteborskiego poprosili, żeby jak przyjadą na przyszły rok też urządzić takie garden party.



szuły mnie kilują

Lingua Posted on Tue, June 15, 2010 12:56:05

to znaczy w polskim amerykańskim “my shoes are killing me”. Oprócz tego wg doniesień mojej kuzynki Marty usłyszane w radio polskim w Chicago

“Proszę państwa, jeśli się wymieni tylko
klocki a tarczę nie, to podlegną one zniszczeniowi. Trzeba sobie kupić na
ibeju i wymienić cały secik!”



Spiskowa Teoria Dziejów

Refleksje Posted on Thu, May 27, 2010 16:21:00

Dyskusje o to czy katastrofa smoleńska była wynikiem spisku czy nie wydają się tylko nabierać rozmachu w miarę działania komisji badającej sprawę. Przeczytałam ciekawą wypowiedź z 1999 roku historyka Nikodema Bończa-Tomaszewskiego na temat przydatności Spiskowych Teorii Dziejów.

Samo określenie „spiskowa teoria dziejów” jest czysto pejoratywne, to po prostu inwektywa. Nikt, kto zajmuje się np. dziejami rozbiorów Polski i bada, powiedzmy, intrygi rosyjskich ambasadorów, nie powie, że konstruu­je STD. Podobnie nikt nie powie, że ci, którzy zgadzają się, że w sierpniu 1939 roku Niemcy i ZSRR zawarły tajne porozumienie, które doprowadziło do wybuchu II wojny światowej, są wyznawcami STD.
Zdaje się to być sprzeczne z logiką, ponieważ w obu przypadkach mamy do czynienia z STD w najczystszej formie. Oto bowiem ukryte machinacje pozostających w cieniu sił prowadzą do kolejnych zwrotów w dziejach. Dla­czego zatem nauczyciel opowiadający o pakcie Ribbentrop-Mołotow zaliczany jest do ludzi normalnych, a nie paranoicznych wyznawców STD?
Weźmy przykład agenturalnej działalności Józefa Piłsudskiego. Stwierdzenie, że naj­większy polityk XX-wiecznej Polski, wyprorokowany przez Słowackiego wyzwoliciel, był na liście płac wywiadów cesarsko-królewskiego i japońskiego, mogło by się wydawać tak obrazoburcze i absurdalne, że każdy patriota w odruchu świętego oburzenia kwalifikował tą teorię jako spiskową ergo idio­tyczną.
Pozytywistyczne ideały, które uformowały bojowników z STD, zrodziły też oczywisty paradoks. Dla tych, którzy odrzucają wszelkie tropienie spi­sków, historia jest przejrzysta i odkrywa rozumowi swe tajemnice. Nie ma w dziejach miejsca na działania niejawne, niejasne relacje, ukryte motywy. Historia odkrywa przed nimi, tak jak przed Heglem, swoje tajemnice. Koniec teorii spiskowych byłby zatem prawdziwym końcem historii…



Tocqueville, Nozick

Lektura Posted on Wed, May 19, 2010 15:08:21

Notatki z lektur.

Tocqueville – life is not fair, get used to it.

There is a manly and lawful passion for equality which incites med to wish all to be powerful and honoured. This passion tends to eleviate the humble to the rack of the great but there exists also in the human heart a depraved taste for equality, which impels the weak to attempt to lower the powerful to their own level, and reduces men to prefer equality in slavery to inequality in freedom.

Unfairness can take many forms. It can take the form of inheritance of property, it can also take the form of the inheritance of talent. Bur, from an ethical point of view, is there any difference between the two?

Nozick – idol anarchistów.

If the state did not exist would it be necessary to invent it? How would state of nature look like if we did not have invented a state? Test the idea of non/state society assuming Adam Smith’s views that humans in general satisfy moral constraints when free.

Friedman

equality was understood before as liberty to shape one\s own life thanks to equality of opportunity. Now the meaning has changed to equality of outcome. Everyone should have the same level of living or income, should finish the race at the same time. Equality of outcome is in clear conflict with liberty.

Corbalis, Michael – udawadnia, że język ludzki zaczęły jako język migowy.

the spontaneous appearance of signed language suggests that human beings do indeed have an innate ability for language, and that cultural transmission is not a necessary ingredient. (107)

there are as many as 4 or 5 thousande signed languages around the world.

the syntactic use of time and space remain strongly iconic.

Conventionalization represents the victory of the producer over the receiver (Burling R.)



Let’s get in touch

Zawiadomienia Posted on Tue, May 18, 2010 14:51:49

Najbliższa sobota 22 maja od godz. 16.00 będzie w naszym biurze poświęcona obchodom urodzin beznadziejnej gwiazdy! (Zbiega się to z biegiem wokół Geteborga, którego trasa dochodzi do wiaduktu prowadzącego do nas do Anggarden – będzie więc trudniej dojechać i zaparkować, najlepiej zostawić swoją wypasioną brykę w domu.)

Motywem spotkania będzie dotyk. Okazuje się, że dotyk powoduje wydzielanie się oksytocyny. Jest to hormon zaufania międzyludzkiego dzięki któremu czujemy się lepiej również jako jednostka, bo aktywuje wydzielanie dopaminy.

Nie zaszkodzi jeśli będziecie miały piękne rękawiczki – to na wypadek kogoś z fobią mikrobową. Wogóle wymagany jest strój piękny! Panom i tak nic nie pomoże, więc mogą przyjść w listku figowym.

Test na wiek dla solenizantki

W związku z relatywnościa wieku będziemy obchodzić tę rocznicę, którą wyznaczy test na stronie:

http://flashfabrica.com/f_learning/brain/brain.html

Tak się gra:

1. Wejdź w podany wyżej link i kliknij START.

2. Poczekaj aż skończy się odliczanie 3,2,1.

3. Zobaczysz przez chwilkę cyfry. Mając w pamięci ich pozycje, klikaj w okręgi, rozpoczynając od pozycji najmniejszych do największych. Zacznij od zera, jeśli występuje.

4. Na koniec gry program obliczy i pokaże na ekranie wiek Twojego mózgu…!!!

POWODZENIA!

Pytania Buddy zamiast 10 przykazan

What do you love most?

Who do you love?

What do you hate most?

What do you think is beautiful?

What is ugly?

What are you most afraid of?

What do you most want?

Are you happy or sad?

Why is the sky blue?



Co radzi lekarz

Donosy Posted on Fri, May 07, 2010 09:42:59

Danusia przesłała tłumaczenie wywiadu jakiego Dr. Paulo Ubiratan ze szpitala w brazylijskim Porto Alegreon udzielił lokalnej telewizji.

– Doktorze, ćwiczenia aerobowe przedłużają życie, prawda?
– Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określoną ilość razy. Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko się przecież zużywa. Twierdzenie, że sport to zdrowie jest tak samo trafne, jak sugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jego sprawność. Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie siestę!

– A co z mięsem? Czy rzeczywiście dla zdrowia należy jeść jak najwięcej owoców i warzyw?
– Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę i kukurydzę, prawda? To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc niczym więcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw do naszego organizmu. A że nasze trawienie wspomaga jedzenie produktów zbożowych, od czasu do czasu warto też posilić się drobiem.

– A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?
– W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców. Z kolei brandy, czy cognac to przedestylowane wino, co oznacza nic więcej jak to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcej wody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To po prostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produkt zbożowy. Trzeba je pić!

– Jakie są korzyści z regularnych ćwiczeń fizycznych?
– Tak jak już mówiłem: nie marnujmy serca. Nie należy naprawiać czegoś, co nie jest zepsute. Skoro się dobrze czujesz, to po co sobie komplikować życie. 15 minut seksu dziennie jest więcej niż wystarczające do utrzymania formy.

– A co ze smażelinami? Ostatnio mówi się dużo o ich szkodliwości.
– Nie, jeśli używamy oleju roślinnego. Produkty pochodzenia roślinnego są podstawą zdrowego żywienia.

– No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?
– Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają przecież tendencję do wzrostu. Zobaczmy na takie wieloryby. Żywią się tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są grube! Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!

– A co z czekoladą?
– Toż to kolejna roślina! Kakao jest wspaniałym pokarmem powodującym uczucie szczęśliwości. Jedzmy go jak najwięcej! I pamiętajmy. Życie nie powinno być podróżą do grobu w trakcie której tracimy czas na to, aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!



Wolny rynek? Wolne żarty!

Pieniądz Posted on Thu, May 06, 2010 14:37:32

Winna demokracja?

Marc Faber mówi na temat kryzysu w Grecji, w USA: “in a democracy problems are not solved, they are just postponed until an ultimate crash destroys everything”. W Republice Weimerskiej taczkami banktotów płacono za żywność, podobnie jak w Zimbabwe. Czeka nas handel wymienny? Złoto zamiast walut?

Złoto

1 uncja złota kosztuje dzisiaj 1185 dolarów. Zasoby złota na całym świecie są bowiem ograniczone, obliczane są na ok. 161000 ton. 1 uncja to 31,1035g. Zawartośc złota w wyrobach 18 karatowych wynosi 75%, reszta to domieszki twardszych metali. W 2007 było 829 miliardów dolarów, a rezerwa złota w banku amerykańskim wynosilła 8133 ton złota. W 1973 (czyli już po tzw szoku Nixona w 1971 roku), centralny bank amerykński miał 8584 ton złota na 61 miliardów dolarów w obrocie. Czyli wtedy dolar był podparty 14 razy większą ilością złota (141.2 ton na 1 miliard dolarów i 10.2 ton na 1 milliard). Wtedy przypadało ok. 230 dolarów na uncję złota, a teraz przypada 3172.

Wolny rynek jaki jest każdy widzi?

Nasi przywódcy rugają bankierów za to że biorą sobie wysokie premie, i właściwie wychodzi na to, że to chciwi bankierzy są przyczyną kryzysu. Czyżby kiedyś nie byli tak chciwi? Chyba nie, więc co się zmieniło? To, państwo stanowi reguły gry (ostatnio też ponadpaństwo Unia), a państwo się rozrasta i coraz więcej kosztuje. Lobby bankierskie jest silne i bankierzy potrafią dopasować się do sytuacji, ich zadaniem jest maksymalizowanie zysku własnego przedsiębiorstwa, również przez pożyczki państwowe. A, że są zawsze w przodzie przed machiną ustawodawczą to robi się z tego zabawa w kotka i myszkę, na której tracą na końcu podatnicy.

Zadłużenie

Coś jest nie tak z produkcją pieniądza jako dług skoro aż tak bardzo przyrosły długi.

Wszyscy są zadłużeni, nawet Norwegia, tyle przypada na twarz w dolarach:

Norwegia 45 000 (ale tylko 50% pnb)
UK 25 000
Francja 34 000
Grecja 33 000 (100% pnb)
Włochy 42 000
Japonia 76 000 (200% pnb)
Kanada 30 000
Islandia 50 000
Chiny 740
Rosja 1 500

Dług na mieszkańca można też porównać z posiadanym złotem, Szwed i Polak mają kiepsko:

25000 dolarów i 0.026 g złota na Amerykanina (8133 ton na 309 mln),
18000 dolarów i 0.003 g na Polaka (103 ton na 38 mln),
20000 dolarów i 0.013 g na Szweda (126 ton na 9 mln),
25000 dolarów i 0.042 g na Niemca (3408 ton na 82 mln).



Chłopski rozum

Refleksje Posted on Fri, April 30, 2010 10:22:13

Cytuje poniżej Chomskiego, bo niezależnie od poglądów politycznych stara się on pobudzić każdego z nas do samodzielnego myślenia. Nie dać się manipulować. Szczególnie teraz kiedy z kryzysu tak ładnie wyciągają nas za pomocą nowych pożyczek, trzeba się starać myśleć chłopskim rozumem. Kto będzie zwracać pożyczki zaciągnięte na zapłacenie długów banków? Nasze dzieci? Wnuki?

Janne Josefsson w reportarzu o przekupnych politykach pokazał jak lekko rozdają nieswoje pieniądze zarządzając mieszkaniami komunalnymi. Takie reportarze są po to by nas przekonać jak bardzo potrzebna jest społeczna kontrola. Wiecie jakie komentarze dominowały w czacie po programie: takie reportaże potwierdzają, że warto płacić na państwową telewizję. A reperkusje po programie są takie: politycy dyskutują jak zwiększyć kontrolę nad kontrolerami, czyli księgowymi sprawdzającymi rachunki płacone przez urzędników. Czy ktoś zastanowił się, że takie przekręty dotyczą tylko “niczyich” pieniędzy? Czy prywatny właściciel mieszkań będzie płacił więcej niż musi za remonty? Zaczynam mieć wrażenie, że dyrektorzy banków w mniejszym stopniu przyczyniają się do naszych długów niż rosnące rzesze urzędników.

I try to encourage people to think for themselves, to question standard assumptions,” Chomsky said when asked about his goals. “Don’t take assumptions for granted. Begin by taking a skeptical attitude toward anything that is conventional wisdom. Make it justify itself. It usually can’t. Be willing to ask questions about what is taken for granted. Try to think things through for yourself. There is plenty of information. You have got to learn how to judge, evaluate and compare it with other things. You have to take some things on trust or you can’t survive. But if there is something significant and important don’t take it on trust. As soon as you read anything that is anonymous you should immediately distrust it. If you read in the newspapers that Iran is defying the international community, ask who is the international community? It is Washington and anyone who happens to agree with it. You can figure that out, but you have to do work. It is the same on issue after issue.



Barcelona

Sprawozdania Posted on Thu, April 15, 2010 11:35:41

To jest chyba najbardziej znowojorczone miasto Europy. W zasadzie tak często jak słyszy się tam hiszpański czy kataloński, słyszy się obce języki: oprócz chyba wszystkich europejskich dużo chińskiego i hindi, trochę japońskiego, tajskiego, arabskiego, no i romani. Z tymi mam na pieńku, bo mnie okradli. Nieskutecznie.

Jak przystało na turystę idę z półotwartym koszykiem bo co chwilę wyciągam mapę i sprawdzam z rzeczywistością. Gapię się na szyld z nazwą placy gdy czuję jakieś szarpnięcie koszykiem. Odruchowo sprawdzam czy nadal mam portfel. Nie mam. Rozglądam się i widzę młodego mężczyznę, który mnie tuż minął. Nie ma niczego w rękach, a kurteczkę ma kusą bez kieszeni. Na moje pytanie czy nie widział, czy kogoś kto wyjął mój portfel wzrusza ramionami, ale widzę po minie, że coś jest nie tak. Trzy młode dziewczyny, które szły za mną skręcają w uliczkę przy placu. Zrywam się i biegnę za nimi. Doganiam. Odwracają się, jedna wyciąga mój portfel i mówi, że znalazła właśnie na ulicy. Oddaje, sprawdzam wszystko jest. Szybka refleksja: co robić? Biorę portfel i znikam z ciasnego zaułku. Czuję, że powinno się jakoś zareagować, ale jak? Te cygańskie grupy działają tak. On wyciąga portfel i rzuca na ulicę, a one podnoszą. W zasadzie nikt nie jest winien, on mnie potrącił i portfel mi wypadł a one tylko znalazły.

Policja hiszpańska ponoć ma najlepsze wyniki w Europie w okiełznywaniu przestępców. A w Barcelonie jest tego dużo – byłam tam tylko 4 dni – 2 z moich śniadań w narożnej kafejce urozmaiciła policja. Raz do mojego rannego soczku miałam trzech w kajdankach i pół tuzina policyjnych samochodów, drugi raz policja zablokowała ulicę, a strażacy kogoś wyciągali z rudery sąsiadującej z moim luksusowym mieszkaniem. Jak widać na zdjęciu akcja ratunkowa toczy się przy minimalnym zainteresowaniu tłumu – przyzwyczajeni.

Dla wrażliwych uszu jest tu i raj i piekło. Wszędzie jest jazgot, jeśli nie pojazdów to zgiełk głośnych rozmów. Pamiętam jak Marek dziwił się w Andaluzji: o czym ci Hiszpanie tyle gadają. Jednak kiedy wejdzie się w zaułki starego miasta, szczególnie koło placu katedralnego, rozlegają się koncerty godne najlepszych sal. Starszy pan z Włoch staje sobie i śpiewa pięknie arie operowe, gitarzysta klasy prawie Narciso Yepesa, nie mówiąc o brazylijczykach śpiewających sambę! Główna paradna ulica to La Rambla – tam produkują się wszystkie możliwe fachy, również bez głowy.

Przyjechałam w dniu el Classico kiedy nawet psy nosza koszulki Barca. Oglądałam mecz z pijakami w barze na rogu, spać nie szło. Wygraliśmy! Jak zwykle przy walnym udziale Massi.

Zwiedzanie najlepiej zacząć od spojrzenia z góry. Chciałam pojechać kolejką linową zawieszoną od plaży do szczytu w parku Montjuic, ale po odstaniu ok. pół godziny w kolejce zamknieto nam przed nosem, bo był za mocny wiatr. Wyjechałam więc kolejką linową do zamku w parku Montjuic z centrum miasta.

Warty przeżycia jest balet fontan u podnóża Pałacu Narodowego. Są tu tuziny niewiarygodnych cudów architektury, a najwspanialsze to te stworzone wg projektu i pod nadzorem Antoniego Gaudi. Promotor jego dyplomu powiedział, że nie jest pewny czy daje dyplom geniuszowi czy szaleńcowi. Gaudi poświęcił się całkowicie swojej twórczości. Dla nadzorowania projektu swojego życia – świątynii Św. Rodziny, przeniósł tam swoje mieszkanie. Ten kościół jest w budowie od 1886, a skończony zostanie może w 2026, co można uznać za sukces, bo jak obliczono budowa przy użyciu technologii dostępnej za życia Gaudi trwałaby 400 lat. Gaudi zginął pod kołami omnibusu w 1926 (niecałe dwa miesiące przed urodzeniem mojej Matki). Wystarczy porównać go ze współczesnymi mu wyśmienitymi dziełami architektonicznymi w Barcalonie lub naśladowcami (Hunderwasser w Wiedniu), żeby docenić jego geniusz. Gaudi byłby niczym gdyby nie jego bogaty sponsor Guell. Ponoć kiedyś Gaudi do niego powiedział, że wydaje mu się, że tylko oni dwoje lubią tą architekturę. Na to Guell “Ja nie lubię twojej architektury, ja ją doceniam”. W bazylice Świętej Rodziny mam takie samo uczucie, ale w domu Mila chętnie bym chciała mieszkać.



Ach ci faceci!

Donosy Posted on Thu, April 15, 2010 11:04:35

Nie dziwię się, że Euler umarł z głodu po śmierci żony, bo nie umiał sobie wziąć posiłku. Jak wróciłam z Barcelony w pustej lodówce Marka był otwarty tuńczyk w wodzie. Marek mówi, że już go nie może jeść. Wymieszałam tego tuńczyka z filadelfią, posoliłam i położyłam pomidorka na kanapce i Marek się zachwycał jak świetnie smakuje: “Nie wiedziałem, że można tak zrobić”. I rest my case!



Darwin rozłożony na części

Lektura Posted on Thu, April 08, 2010 16:27:29

Robi to świetnie Michael J. Behe w książce The edge of evolution : the search for the limits of Darwinism. W teorii Darwina są trzy elementy: wspólne pochodzenie gatunków, selekcja naturalna oraz losowa mutacja genetyczna. Należy pamiętać, że ten trzeci element jest założeniem nie udowodnionym empirycznie.

There must be a biological route to the structure that stands a reasonable chance of success in nature. In other words, variation, selection, and inheritance will only work if there is also a smooth evolutionary pathway leading from biological point A to biological point B.

The question of the pathway is as critical in evolution as it is in everyday life. In everyday life, if you had to walk blindfolded from point A to point B, it would matter very much where A and B were, and what lay between. Suppose you had to walk blindfolded (and, to make the example closer to the spirit of Darwinism, blind drunk) from A to B to get some reward — say, a pot of gold. What’s more, suppose in your sightless dizziness the only thought you could hold in your head was to climb higher whenever you got the chance (this mimics natural selection constantly driving a species to higher levels of fitness). On the one hand, if you just had to go from the bottom of a single enclosed stairwell to the top to reach the pot of gold, there might be little problem. On the other hand, if you had to walk blindfolded from one side of an unfamiliar city to the top of a skyscraper on the other side — across busy streets, bypassing hazards, through doorways — you would have enormous trouble.

This point is crucial: If there is not a smooth, gradually rising, easily found evolutionary pathway leading to a biological system within a reasonable time, Darwinian processes won’t work. In this book we’ll examine just how demanding a requirement that is.

The book concluded that there were at least some structures at the foundation of life that were beyond random mutation.



Narodowy bank drukuje fałszywki

Pieniądz Posted on Thu, April 08, 2010 14:02:09

Banki narodowe bronią nas przed inflacją … drukując masy pieniędzy. Niczym właściwie nie różni się to od fałszerzy pieniędzy – jedyna różnica to używanie oficjalnych mennic oraz to że to nie drukarze mają z tego zysk. Ale kto właściwie na tym zyskuje? Banki. Dodajemy zera do naszych pożyczek, od których narazie płacimy bardzo niskie procenty, ale co będzie jak się wreszcie okaże, że to były fałszywki i nasze domy są tak naprawde warte połowę ich zapożyczenia?

Ludwig von Mises (tzw szkoła austriacka) udowodnił, że niemożliwe jest racjonalne funkcjonowanie gospodarki planowej. A banki narodowe są istotnym komponentem planowania gospodarczego, które to wg Misesa z góry zdane jest na niepowodzenie. Po co nam banki narodowe? Po to, żeby drukowały pieniądze dla rozrzutnych bankierów? Dyrektor banku Merrill Lynch Stan O’Neal, rozdając pożyczki bez pokrycia przyczynił się intensywnie do kryzysu w Stanach, otrzymał odprawę w wysokości 161,5 miljona dollarów. Dostał pieniądze mimo, że okradł swoich właścicieli. Umożliwił to FED – narodowy bank amerykański, bo od niego bank pożyczał na niski subwencjonowany procent. Teraz jeszcze banki wiedzą, że w razie wpadki bank narodowy pożyczy im pieniędzy bez ograniczeń.



Odkrył się

Lingua Posted on Fri, March 12, 2010 08:28:57

Carl Bildt powiedział komentując uznanie za ludobójstwo masakry na Ormianach, że zadecydował o tym szwedzki parlament a nie Szwecja. Czyżby Szwecja miała inną reprezentację wypowiadającą się w jej imieniu? Nie. Czy może więc Carl zwątpił w demokrację reprezentatywną?



Eling

Film Posted on Fri, February 19, 2010 14:20:42

To film o dwóch czubkach, którzy dzięki opiekuńczości państwa norweskiego mogą sobie luksusowo żyć w świetnym mieszkaniu w centrum Oslo. Dialogi jak z One Flew over the Cuckoo’s Nest, tyle, że nie ma z kim walczyć, tylko z sobą samym, bo państwo norweskie tolerują czubków, może nawet bardziej niż normalnych ludzi.



W Libanie

Film Posted on Sun, February 14, 2010 23:18:30

Właśnie kino beznadziejne puściło (dzięki Nebece) ciepły film libański – Karmel. Ludzie nie wiedzą tam co to nienaruszalność “integrity”, dzięki czemu nie są samotni.



Narty nie na żarty

Wiersze Posted on Sun, February 14, 2010 22:22:52

Znowu nastąpiła ostra wymiana zdań jako reakcja na moje pytanie:

Pytanie nie na żarty
A może by na narty?
Zglaszam się pierwsza
I proszę: bez wiersza!

Bidzej
Dziwny zbieg okoliczności, że zawsze zapraszasz w gości
tych co się przeprowadzają i szans na wyjazd nie mają!
Raz Halinka na klamotach, teraz Marta się z tym miota
Ty wtedy z awsze na narty, to chyba jednak są żarty!
ja Bangladesz mam w chalupie w kręgosłupie mnie coś łupie,
Za rok znów się zobaczy, kto będzie w przprowadzkowej rozpaczy.
Tym razem znów nie pojadę, lecz Ela beze mnie da radę! 🙂

Bepe
No Znowu się zaczyna,
Jakaś tam dziewczyna
O bałaganie brzęczy nam
A ja to sobie dymam!

Bidzej
Ja zaczynam? Powiedziała – ta co wszystko rozpętała!
Nie zwalaj wszystkiego na innych, zajętych pudłami, niewinnych!
Jeśli nie chcesz rymowej wojny- stań z boku, nie prowokuj!

Bepe
Stoję z boku
W rozkroku
I szus trenuję
Nic się nie przejmuję

Nebece
Aby przerwać wątpliwą tradycję
Zgłaszam niniejszym nową propozycję:
U Eli piękna sala kinowa
Przyjąć spragnionych kultury gotowa
I obiecany film pewnie czeka
Na strapionego życiem człowieka
Niedzielny wieczór więc proponuję
I z flaszką wina się “zdefiniuję”
Czy i to dymasz?
Czy może dotrzymasz
Słowa danego?…

Bepe
Ok. może być kino w wieczór niedzielny
Marta zapoda film jakiś diableny?
Lecz nie przeszkadza kino dla dam
Na słońcu śnieżnym harcom nam!

Bidzej
Kino w niedzielę?? Ja kontroluję … męża co kuchnię mi tapetuje!
Z filmów polecam szwedzki w miarę nowy, o facetach co nienawidzą
kobiet…jest odlotowy!
Chcecie załatwię, lecz co do niedzieli – ten termin nieźle mi plany wymieli.
Wstępnie powiedzmy, że mamy ustawkę, i też przywiozę wina małą dawkę!

Bebabcia
A ja nie bede siedzieć w kapciach
mimo że jużem babcia.
Marta nie czuj się wyjatkowa że tylko ty masz Bangladesz….
bo ja go mam też.
aż z kuchni ci nie ucieknie bo z nikim nie będzie miał tak pięknie……….
Elu stój sobie w rozkroku tylko nie za dużym
żeby później nie potrzeba bylo dla ciebie lekarskich drużyn.
Wezmę ze sobą jak zwykle sery
jednak bez srebrnej patery.

Begóralka
Zrobilo się niezle zamieszanie
i nikt nie wie co się stanie.
Narty fajna sprawa
lecz potrzebna na to wprawa.
Góralecki herbatke z prądem popijają
i na ceprów spodzierają.
Lepiej w domu gnaty grzać
i na łobraz spozierać.
Dwie flachy wina i dzionek mamy
a jak reszte ustalamy?



« PreviousNext »