Hymn nasz nawiązuje do ułanów, bo czujemy się ułanami naszej epoki
Barwny nasz strój, beznadziejnych acz milych kobietek Ach, Boże mój, jakże świetny tworzymy my zlepek
gwiazdy tu są, są poetki są joły, prezesy, kabaret też – beznadziejne odnosi sukcesy.

Aldona diva
Czy staruszek jesteś czy młodzieniec hoży, mój śmiech tak perlisty że sen cię nie zmorzy

Basia A kierowca
Ja kierowcą jestem z twardej konieczności, wszyscy zawsze piją, ja rozwożę gości

Bajkopisarka Basia
W moich baśniach chętnie sięgam średniowiecza trzeba czy nie trzeba lubię dobyć miecza

Edytka europeistka
Studiuję Europę choć to beznadziejne: kryzys za kryzysem, dane bardzo chwiejne

Danusia gwiazda
U mnie w bagażniku znajdziesz co potrzeba, jak głębiej pogrzebiesz to dosięgniesz nieba

Ewa E gwiazdka z choinki
Stroje moje zawsze są najlepszej marki, nawet takie które wyszły spod kopiarki

Ewa P pirat
Języki niepolskie wcale mi nie obce. Po co je stosować? Tutaj jestem w kropce

Ewa S business woman
W zarząd dałeś panie firmę dosyć dużą, a wzrostu tak mało jakbym była różą

Grażyna biegacz
Przy mojej kondycji maraton to betka, heimlichem ratuję, szybszam niż karetka

Halinka najbardziej beznadziejny członek czyli NBC (Enbece) – obecnie na wygnaniu
Sądząc mnie po butach to jestem stonoga, w dzień zasię udaję sobie pedagoga

Hania samomianowany beznadziejny błazen
Dusza pragnie śpiewać, tańczyć grać że cuś, a tu manekiny, syny trzy, mężuś

Iwona paparazza
Zdjęcia trzaskam sobie tak jak inny batem, zmarszczki pokazuję, jestem dla pań katem.

Jola górne C
Mogę piszczeć równo nawet górnym C, wolę jednak huknąć coby ulżyć se

Julietta gawędziarka
W dziedzinie tej biję na łeb pana biesa, gadaniam mistrzyni, godnam jest guinnessa

Krysia poetka
Jak mnie wena weźmie to od razu tworzę, super szybko wiersze, ach pożal się Boże

Krysia B 5tka w ciemno
Dobre ciuchy znajdę nawet stogu siana, nikt mi nie dorówna, może tylko Dana

Krysia K baby doll
Baby dollem jestem tylko powierzchownie, rządzić umię srogo, jakbym miała spodnie

Mania przedstawiciel Biura na Sztokholm
Kocham wszystkich ludzi zwłaszcza nienormalnych, beznadziejnych lubię bo są specyjalni

Marysia grajek
Skrzypię na skrzypeczkach i na mandolinie, beznadziejnym grajkiem kabaret nasz słynie

Majka tancerka
Wióry lecą wkoło gdy hołubce biję, jak się puszczę w tany wtedy wiem że żyję

Margita malarka
Feministką jestem bardzo radykalną lecz zamiast faceta wolę obraz walnąć

Marta beznadziejny didżej czyli Bidżej
Dziewczyna czy chłopak, skadęm się tu wziął, jedno wszyscy wiedza, żem jest straszny joł

Prezes
Nad tym całym cyrkiem musi ktoś panować, racz prezesa Boże od tych dam zachować

Renatka stylistka
Kolorowe życie widać po ubiorze, od czerni i bieli broń mnie panie Boże

Róża “szewc”
Lubię mocny język, i doceniam jasność, zamiast ogródkami, wolę słowem trzasnąć