Blog Image

Biuro Spraw Beznadziejnych

...

Więc - żebyś w trosce nie żył, więc - żebyś nie żyła w płaczu, przyjdź do mnie, ponury zwierzu, przyjdź, nocy, targana rozpaczą ...

Faszyzm islamski

Lektura Posted on Thu, January 05, 2017 07:28:21

Nadzieję, że muzułmanie się budzą do prawdziwej wiosny wyraża Hamed Abdel-Samad. To niemiecki doktor socjologii i politologii pochodzenia egipskiego. Syn imama, znający na pamięć koran, jest najbardziej kompetentną osobą żeby nas niewiernych wprowadzić w tło historyczne powstania i ideologię islamu, mentalność ludzi wychowanych w państwach islamskich. Jego książka nosi tytuł Faszyzm islamski, nie islamistyczny.

Islamizm to upolityczniony islam, taki który agresywnie ma zdobywać świat dla islamu. Autor tłumaczy że taki jest właśnie islam. Od początku powstał jako religia upolityczniona. Mohamet podbijał ludy mordując bezwzględnie tych którzy nie chcieli się podporządkować.

Religia ta nie wydaje się zbyt uduchowiona. W raju chrześcijańskim doznaje się szczęścia z obcowania z Bogiem i świętymi. Raj muzułmański to niebiański burdel. Każdy męczennik ma na zawołanie 72 dziewice, a każda z nich ma 70 służących dziewic, czyli razem 5040 lasek, plus własne żony z haremu. Ale ten raj to nie tylko ilość panienek, ale również jakość. Po każdym stosunku dziewictwo wraca im na nowo (w chrześcijaństwie Maryja wieczna dziewica ma trochę inny wydźwięk). Nie dość że panom zagwarantowane są najwspanialsze łona, zagwarantowana jest im również wieczna stójka.

Abdel-Samad podaje przykłady wychowania dzieci w szkołach. Chrześcijanie to świnie, żydzi to małpy. Już w I klasie uczą się na takich przykładach:
Wypełnić luki wyrazami islam piekło
Każda religia inna niż …….. jest fałszywa. Każdy jej wyznawca idzie do ……..

W XII klasie uczymy się już, że Jihad to jedyna droga do Boga. Oznacza to walkę z brakiem wiary, niesprawiedliwością, oraz tymi którzy to propagują.

Najgorsze, że z tych samych książek uczy się dzieci muzułmańskie w Europie, tam gdzie saudyjskie pieniądze opłacają szkoły muzułmańskie.

Abdel-Samad uważa, że najlepszą metodą jest wspomaganie reformatorów muzułmańskich. Na trybunie w manifestacji przeciw atakom terorystycznym w Niemczech, obok Angeli Merkel stali salafiści i wahabici, czyli ci odpowiedzialni za mentalność terorystów islamkich, nie zaproszono na nią tych muzułmanów którzy z tym naprawdę walczą. Autor uważa, że największą winę ponoszą tu liberalni politycy, którzy nie potrafią odważnie stawić czoła temu faszyzmowi. Nie ma czegoś takiego jak islamofobia – fobia oznacza nieuzasadniony strach.
Ten typ zachowania polityków pamięta historia. Niemieccy opozycjoniści faszyzmu hitlerowskiego niechętnie pamiętają lorda Chamberlaina. Tchórzostwo nigdy nie popłaca na dłuższą metę.



W Singauprze byiśmy wysoko na górze

Sprawozdania Posted on Thu, January 05, 2017 06:38:43

W Singapurze, mieście nie pustym,
mieszkaliśmy na górze,
a dokładniej piętrze trzydziestym ósmym

Kąpaliśmy się też na górze,
a dokładniej na 57 piętrze.
Basen tam piękny, widoki jeszcze piękniejsze
Każdy tam musowo robi selfie,
(oprócz mnie i Marka)
nad przepaścią pozują jak elfy.
Na szczęście przegania ich ciarka,
bo zimna woda w basenie,
dla tych z rejonu zwrotnika.
My z północy mogliśmy do woli w basenie fikać.

Z nieba ukrop leci na głowę,
chętnie w podziemne miasto się chowasz
garnitury, elegancja, sklepy markowe,
ale wódka droga, podobnie browar.

Dziwne to państwo, bo prawem stoi,
surowym aż strach!
Narkotyk czy guma do żucia cię koi?
Pozbawią cię życia, lub forsy, rach ciach.

Ulice bezpieczne:
nie gwałcą, nie biją, nie palą.
Państwo stateczne –
deficytu w budżecie nigdy nie uchwalą.

Szwecjo, miast chwalić się żeś prekursorem narodów,
popatrz na Singapur jak zasuwa do przodu.



Wykład

Linki Posted on Sun, December 11, 2016 10:20:56

Freedom of Speech Conference, szczególnie part 4, Hamed Abdel Samad



Jestem zagrożeniem demokracji

Donosy Posted on Tue, November 29, 2016 22:40:36

“Blogi internetowe zagrażają demokracji” – Barack Obama



Boję się końca wojny syryjskiej

Refleksje Posted on Mon, November 28, 2016 09:47:24

Dlaczego? Proszę odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie. Co stanie się z ok. 30 tys. zagranicznych wojowników IS którzy przyjechali tam z ok. 100 krajów, w tym wielu z Europy? Informuje o tym szef Komitetu Antyterrorystycznego ONZ, Jean-Paul Laborde. Ostrzega on też, że ludzie ci mogą wkrótce wrócić do swoich państw i rozpętać tam kampanię terroru. Wg konwencji 61 nie wolno odebrać obywatelstwa jeśli jedyne i zabranie go oznaczałoby stworzenie bezpaństwowca. Będziemy musieli przyjąć i zająć się wojownikami po rozgromieniu IS.

A tego może weźmie sobie Polska z powrotem?
Przy takim królu byłabym rojalistką.



The Dress Maker

Film Posted on Sun, November 27, 2016 17:34:32

czyli po polsku Projektantka.

Film jest bardzo widowiskowy bo ma odjazdowe stroje. Cały pomysł polega na przepoczwarzaniu się z kuchty w piękność za pomocą haute couture. Choć jest pewna postać której zdecydowanie sprzyja rozbieranie.
Kate Winslet gra świetnie jak zwykle, wygląda też pięknie.
Nawet szare obywatelki w zacnym wieku są zjawiskowe w kreacjach tworzonych przez postać Tilly graną przez Kate Winslet.
Nie mówiąc o młodziutkich obywatelkach które barchany zamieniają na tiule.
Niestety ta feeria barw nie ratuje do końca tego filmu. Powinni się zdecydować czy jest to komedia, czy dramat, bo wyszedł melodramat, taki sobie.



Raparia

Piosenki Posted on Fri, November 25, 2016 15:35:23

Nic nie pamiętam z tej zabawy paliłam jakieś produkty z trawy
wciągnęłam raz, a może dwa lecz atak śmiechu nadal trwa

Był jakiś dymek to zabawne niech idą gdzieś używki dawne
dmuchnęłam raz a może pięć no dalej następnego kręć

Komórki jakby szybciej pracuja nowe łączenia się nawiązują
wystarczy słowo albo dwa i wszyscy razem ha ha ha

Nogi się jakoś tak uginają wszyscy wkoło się słaniają
w stanie nirwany każdy krąży psiakrew ten sopran znów dołoży

A w horoskopie napisali Że się napewno będę walić
Wiem teraz o co im chodziło bo własnie się walnęłam w ryło

Gadam do siebie nie do ściany To nie jest dziwne proszę spadać
dobrze jest czasem dla odmiany z inteligentem se pogadać

Gostki są różne na tym świecie głośni i cisi, jacy chcecie
ja wolę tego co przeklina niż cichutkiego sukinsyna

Ale cholera mamy styla Łańcuchy czapki inter alia
Lecimy z czachy łebskie baby Marycha też nam nie da rady!

PS
Komentarz Marty do moich nowych zwrotek:

Widzę, że masz natchnienie Elu
Żeby coś wiecej zaświergolić
Ale za dużo tego tekstu,
Może po prostu to pi……..?



Oda do radości

Piosenki Posted on Fri, November 25, 2016 15:23:26

Beethovena czyli hymn UE wersja zdezorientowanych imigrantów w Szwecji, zanotowana przez Elżbietę

Chcemy tak jak dawniej Szwedzi tu budować dobry kraj.
Władza twierdzi że to śmierdzi: “Buduj multikuli raj!”
Szwecjo jakże cię lubimy! Tu bezpieczny czuł się człek,
lecz teraz inne reżimy – multikulti nastał wiek.

Chcemy poznać jak przez wieki tworzył tu kulturę Szwed.
Od Reinfelda są przecieki: “tu kultury żadnej njet”.
Szwecjo …

Jeśliś jest obywatelem co przestrzegać chce tu praw,
czasu masz w mediach niewiele – jadą do “palących” spraw.
Szwecjo …

Gwałtów ni pożarów nie ma kraj, który w pamięci mam.
W telewizji jakaś ściema – mówią, że jest lepiej nam!
Szwecjo …



Czerwony Kapturek

Piosenki Posted on Fri, November 25, 2016 15:10:36

Zaadoptowany tekst A. Waligórskiego do Habanery niejakiego Bizeta.

Kiedyś Czerwony Kapturek Niósł pół litra i ogórek
Dla swej babci, co w dziewiczym żyła lesie, z Nadleśniczym,
Ale go już razy kilka zdradzała, w ramionach Wilka.
Teraz też, Kapturek bieży A ta prukwa z Wilkiem leży,

Lamour ….

Ciągnie Ulung na prykusku I kocha się po francusku,
Bo taki Wilk, to wygrzmoci nawet i Giełdę Staroci!
Gdy zobaczyła dziewczynka Że z jej Babci taka świnka,
Dała cynk Nadleśniczemu, Żeby też się przyjrzał temu

Lamour

Leśniczy wyjął swe kopyto, wypalił tak że z babci sito!
Do wilka wrzasnął: D: podły zdrajco!
i w lewe trafił go o!… ucho (Jak on strzela!)
Pochował dwójke w jeden grób, z Kapturkiem wziął se ślub (O cholera!)

A wniosek ten: że kto kabluje – ten nie ma źle! 



Jagienka, adaptacja ballady A. Waligórskiego

Piosenki Posted on Fri, November 25, 2016 14:53:23

(Na melodię Sway)
Żyła sobie kiedyś panienka, zwała się Jagienka;
Wiele było z niej pociechy, tłukła pupą orzechy.
Opisał ją, że jest taka, Sienkiewicz w Krzyżakach
żyła w cnocie wpierw jak mniszka, potem wyszła za Zbyszka.
I wiodło im się chędogo, Chociaż, tochę ubogo,
Bo skończyły się już wojny, Zaczął się okres spokojny,
A rycerz to znana rzecz wszędzie – Żyje z tego, co zdobędzie.
Ruszył więc Zbyszko swym konceptem i wpadł na taką to receptę:
Na bramie przywiesił se druczek, Że się tu orzechy tłuucze
I od każdego orzeecha Pobierał że ha ha

Laskowy orzech maleńki To nie problem dla Jagienki;
Mogła za jedynym przysiadem Stłuc pół kilo swym zadem,
A kiedy dorwała fistaszka Zostawała tylko kaszka.
A niewiele też jej troski Przysparzał orzech włoski.
Aż się zjawił z Afryki młokos, Skąd se przywiózł dość spory kokos,
I do Jaguuusi się zwrócił Roztłucz to z calych sił!

Pomodliła się przelotnie I jak w kokos nie grzmotnie!
Niestety ta twarda skorupa Nawet przy tym nie chrupa…
Oddech jej się jakby urwał, Rrzekła tylko: – O ku…wa!
Potem zaniosła się wyciem i pożegnała z życiem!

Wniosek: Na ogół umiemy Rozgryzać własne problemy, Lecz zagraniczne nowości Przysparzają nam trudności!
I hasło dodatkowo I bezwarunkowo: M Mniej dupą, a więcej głową!!! 



Ballada o duchu ateisty

Piosenki Posted on Fri, November 25, 2016 14:31:26

Na melodię Fever (Eddie Cooley, Otis Blackwell)
Prawie w każdy wieczór mglisty Coś u mnie w domu zgrzyta,
Ach! to duch jest ateisty, Więc się go grzecznie pytam:
– Pokutna duszo! Duszo pokutna! Co tak siedzisz i jęczysz?
Czemu? Czemuś smutna, czemu, czemu się męczysz?

Na to z narożnika gada ta dusza:
– Ja żem duch jest bezbożnika, znaczy się ateusza”
Bo mówiąc szczerze – nie ma tu mnie, bo sam w siebie nie wierzę.
Panie, pan rozumie? Nikt mnie serio nie bierze!

Myślę sobie facet taki co się zjawia i znika
wykazuje pewne braki w wykształceniu laika
Może dźwiga sentymenty Z czasów, gdy był malutki,
może on nie wierzył w świętych, a tylko w krasnoludki?

Znowuż wpełza! gdzieś ze szpary wali tu na podłogę…
– Witaj! co tam stary?
– Pani! Ja już nie mogę!!!



Progam Strachy na Lachy

Kabaret Posted on Fri, November 25, 2016 14:28:47

Jak sam tytuł wskazuje było o strachach, ale na Lachy, czyli niekoniecznie strasznych. Lachy to praprzodkowie, którzy ponoć byli tak odważni, że wiadomo było że nia ma na nich strachów. Lachowie to nazwa od plemienia Lędzian, w wielu językach nadal obowiązuje Lehistan jako nazwa państwa polskiego. Jak wiadomo, Kabaret BSB nie tylko bawi ale i uczy. Była jak zwykle wystawa ilustrująca szeroki wachlarz lęków naszych pradziadów słowian, oraz naszych współczesnych lęków. Mitologia słowiańska obfituje w różnych potężnych bogów i demony. Szkoda, że tak słabo to znamy. Cudze mitologie chwalicie … (proszę sprawdzić osobny wpis na temat mitologii słowiańskiej).

1.
Żeby nie bać się śmierci widzowie zostali pocieszeni piosenką Zembatego Jak dobrze mi: ci w kondukcie pogrzebowym mają gorzej niż umarły: krewnym trumna wrzyna się w ramiona, żona pewnie się przeziębi. Niestety na końcu trup nie miał tak dobrze, bo jak można się było spodziewać po beznadziejnym kabarecie, upuściłyśmy trumnę z hukiem.

2.
Potem było o strachu przed trupem w Balladzie z trupem (przystojnym, z kabaretu Starszych Panów). Kiedy się czegoś boimy, unikamy często nazywania tego bezpośrednio, i to nazywa się w językoznawstwie eufemizmem. Przykład ilustrujący to zjawisko. Przychodzi klient do zakładu pogrzebowego i pyta:
– Czy jest może szef?
– Nie ma, wyjechał po towar.

3.
Poruszony też został lęk przed duchami. Niektórym mylą się tu trochę pojęcia, jak np uczennicy streszczającej fragment Pisma św na ten temat:

– Wtedy duch nieczysty powraca i przyprowadza ze sobą siedmiu innych duchownych, jeszcze gorszych od niego.
Ballada A Waligórskiego traktuje o pewnym bardzo specjalnym duchu, w zasadzie niemożliwym, duchu ateisty (tekst w kategorii Piosenki).

4.
Następny strach: przed bezsennością.

– Panie doktorze, nie mogę usnąć. Przewracam sie z boku na bok i nic!
– Tez bym nie zasnął jakbym sie tak wiercił.

Lekarz radzi pacjentce co robić na bezsenność
– Zalecam pani częste kąpiele, dużo ruchu na świeżym powietrzu i ubierać się ciepło.
Po powrocie do domu pacjentka relacjonuje mężowi:
– Lekarz polecił mi pojechać na tydzień na Bermudy, później w Alpy na narty… Ach! I upierał się jeszcze, żebyś mi kupił futro.

A przecież na sen pomagają zawsze krople waleriana: wystarczą 3 krople na litr wina. Danusi pomogłoby jednak coś a właściwie ktoś inny, bo ona się boi sama spać (Włast, Petersburski).

Blondynki nie mają z tym kłopotu bo zazwyczaj nie sypiają same. Jedna budzi się rano u faceta i mówi:
– O, mieszkanko też masz malutkie

Po nocy poślubnej blondynka się żali:
– Wiesz, okazuje się że on jest impotentem
– A przed ślubem ci tego nie mówił
– Wspominał, że ma jakąś nieruchomość

5.
Samotne spanie często jest wynikiem innego lęku – przed żoną. Bywają rzeczywiście przypadki kiedy panowie mają powód bać się żony. Np Jeden kumpel pyta drugiego:
– Ej, coś ty taki markotny? Stało się coś?
– Wiesz, z żoną się pokłóciłem. Chciałem jej powiedzieć “Ale masz fajną torbę” ale się przejęzyczyłem i powiedziałem “Ale masz dużą mordę”.
– To jeszcze nic! Ja siedzę ze swoją starą przy kolacji, chciałem powiedzieć “Podaj mi sól”, a powiedziałem: “Ty stara ruro! Przez ciebie zmarnowałem 20 lat mojego życia!”

Językowo zastanawia, że pobierają się kiciusie z misiami, a rozwodzą się krowy z baranami. Dogłębniej ten problem podejmuje Filozofia małżeńska Mariana Hemara, czyli “Od razu go w łeb”. Jest to filozofia wypracowana empirycznie przez pokolenia kobiet. Ale panowie, nie ma się co bać żony, jeśli będziecie przestrzegać kilku prostych zasad.

– Nie sądź o kobiecie w kilogramach a nie będziesz sądzony w centymetrach.
– Ale jest takie 8,5 cm które zadowoli każdą kobietę.
– ???
– Karta kredytowa.

Trzeba też umieć prawić żonie komplementy, tu przykłady jak nie należy.

– Odmładza mnie ta sukienka, prawda?
– No cóż, robi co może

– A Krysia mówi że świetnie wyglądam w tym kostiumie
– A ty jej wierzysz!?

– Psiakrew przybyło mi zmarszczek, wyglądam fatalnie, powiedzże mi coś miłego!
– No, wzrok masz świetny.

6.
Piosenka o Jagience (tekst w kategorii Piosenki) porusza zupełnie inny typ obaw, mianowicie neofobia, czyli lęk przed nowinkami: Na ogół umiemy rozgryzać własne problemy, Lecz zagraniczne nowości przysparzają nam trudności!

7.
Trzeba bać się uzależnienia od alkoholu.
– Mówię alkoholowi nie! Ale on nie słucha

– Panie doktorze, strasznie mnie wątroba boli!
– A pije Pan?
– No piję, ale to nie pomaga!

– A ja lokuję oszczędności w alkoholu! Wtedy są najwyżej oprocentowane.

– A ja znam prawidłową metodę postępowania z winem. Otwórz butelkę i pozwól jej oddychać. A jeśli nie oddycha – zastosuj metodę usta-usta.
I to właśnie zrobiła Hania przed Arią ze śmiechem (Perichola, muz. J.Offenbach).

8.
Raparia jest na temat innego typu nałogów (tekst w kategorii Piosenki). Nałogi mogą być różne i dopaść nas nawet w podeszłym wieku, np wnuk pyta babcię:
– widziałaś gdzieś moje tabletki? Miały napisane LSD.
– chrzanić wnuczku tabletki! Widziałeś tego WILKA w kuchni?

Lęk przed wilkiem ma głębokie korzenie, boimy się go od dzieciństwa lub jeszcze wcześniej. Np młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż wypytuje
– jak z “tymi” sprawami w czasie ciąży: można czy nie?
Doktor odpowiada:

– W pierwszym trymestrze można bez obaw, po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska – od tyłu, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
– A jak to jest na wilka?
– Leżysz pan koło nory i wyjesz!

9.
Bajka Waligórskiego o Wilku, Kapturku, Babci (tekst pod kategorią Piosenki), jest podobnie odległa od znanej bajki jak film o wilku i kapturku, który mały Jasio znalazł na laptopie ojca – czytał potem kilkanaście razy bajkę, bo w ogóle nie przypominała tego filmu.

10.
Starch o naszą przyszłość w Szwecji, to jednak tu jest nasza nowa ojczyzna. Nowa definicja nostalgii to: “wracasz do Ojczyzny na chwilę by upewnić się , że wyjazd jednak nie był błędem.”

Obawiamy się, że media tutejsze nie mówią nam prawdy, bo coraz bardziej przypominają te, które pamiętamy z okresu jedynej słusznej partii. Nawet Jonas Gardell został surowo zganiony przez media za następujący dowcip na twitterze: Jak to jest właściwie z tymi kobietami w namiotach? A może islam to ruch skautingowy?

Obawiamy sie bywać w imigranckich dzielnicach właściwie nie wiadomo czemu bo przecież młodzież wyraża tam często troskliwość: Har du problem eller?

Nowa wersja hymnu unii europejskiej Ody do radości – wersja zdezorientowanych imigrantów w Szwecji.

11.
– Ja mimo wszystko widzę jednak przed sobą świetlaną przyszłość.
– Hm, może znicze?

Na pocieszenie Always look on the bright side of life, czyli Życie swoje dobre strony ma (tekst polski B. Gawrońska)

12.
Na pocieszenie na zakończenie W. Szymborska:
Nie ma takiego życia, które by choć przez chwilę
Nie było nieśmiertelne.
Śmierć zawsze o tę chwilę przybywa spóźniona.
Na próżno szarpie klamkę niewidzialnych drzwi.
Kto ile zdążył, tego mu cofnąć nie może.

Poetka ta napisała też: niektórzy czyli nie wszyscy lubią poezje. Podobnie niektórzy czyli nie wszyscy lubią kabaret BSB, bo niektórzy czyli nie wszyscy mają dobry gust.

Ale na koniec skoro beznadziejny każdemu widzowi dajemy prawo: może bić artystów, albo bić brawo. Nie pobito nas, więc była jeszcze Maniana która odeszła do Mariana, a ten liczy dolary, a ona liczy na to że on jest stary. Oj może się przeliczyć.

Kabaret nabiera doświadczenia z wiekiem. Miejmy nadzieję, że nie będzie to wieko od trumny.



Z kraju koshernego donoszę

Sprawozdania Posted on Tue, November 22, 2016 23:34:48

Zamieszkaliśmy z Markiem na tydzień w samym sercu Tel Avivu: na 11 piętrze wieży centrum handlowego Dizengoff (nazwa od pierwszego burmistrza miasta). Śniadanko i kolacyjka na balkonie, 25 stopni, u stóp całe miasto, z widokiem aż do Jaffy.

Morze cieplutkie też 25 stopni, plaże z delikatnym drobnym piaseczkiem,ciągnące się kilometrami, morze bez meduz i innych intruzów. Czysto, natryski, toalety co krok. No raj!
W dodatku na plaży sztuka.

Do Jaffy spacer promenadą nad morzem, a w Jaffie cały czas jakby festiwal – na ulicach muzyka, tańce, ogródki restauracyjne z cholernie głośną muzyką, nowoczesną, ale na pewno kosher. Fryzury też są kosher, jak tu dzieci z kipą i pejsami.

Bo tam wszystko jest kosher, w kraju gdzie talibowie judaizmu mają najwięcej do gadania, mimo, że jest ich ok. 10% i cała reszta na nich pracuje, bo oni nie pracują. Wynika to chyba z jakiegoś poczucia winy liberalnych żydów, że to dzięki ortodoksom przetrwał ten naród, i to oni załatwili, że powstało państwo żydowskie w 1948 roku. Wyobraźmy sobie, że to mniej więcej tak jakby w Polsce oddać prawo decyzji politycznych nacjonalistom, bo oni najlepiej radzą sobie w razie zagrożenia państwa.

Rytm tygodnia wyznacza zmierzch w piątek – wtedy wszystko ustaje, zaczyna się szabas. Zapytałam nieopatrznie recepcjonisty ok 16 w piątek czemu Carrefour zamknięty. Wskazał ręką na palący się świecznik i z politowaniem powiedział tylko “szabas”. Stanęły wszystkie miejskie autobusy, u nas na balkonie w środku miasta zrobiło się cicho prawie jak na wsi, wszystkie sklepy i większość restauracji zamknięta.

Byliśmy w Jerozolimie, ale tam nie wytrzymałabym dłużej niż jeden dzień. Wszędzie czarno od ortodoksów, szczególnie w obrębie murów starej Jerozolimy, no a najczarniej przy ścianie płaczu. Jerozolima jest podzielona na część żydowską, arabską i chrześcijańską. W części żydowskiej jest najspokojniej, najczyściej, wszędzie poza nią kramy na których można dostać wszystko, od krzyży do gwiazd Dawida, większość produktów made in China. Na oko najwięcej tu arabów. Jakiś ośmiolatek wpadł celowo we mnie od tyłu dwa razy żeby się pokazać przed kumplami z którymi wyszedł ze szkoły. Dopiero jak go ochrzaniłam głośno pojawił się jakiś dorosły arab i go przegonił. Mam nadzieję, że to odosobniony przypadek i że lepiej wychowuje się młodych arabów niż w tym przypadku.

Na Via Dolorosa często słychać polski bo tam się modlą przy kolejnych stacjach drogi krzyżowej. Tam też kram na kramie.

A wszędzie słychać ruski. Ale najwięcej w Hajfie – wszędzie szyldy po rosyjsku: weterynarz, dentysta, itp. Ale Hajfa to jeden wielki port.
Wolę Tel Aviv z jego plażowym wybrzeżem przypominającym Miami Beach.



Będą aniołki!

Chorus Posted on Tue, November 22, 2016 13:39:09

Na najbliższym koncercie w katedrze będą też prawdziwe aniołki!



Były strachy, na Lachy

Kabaret Posted on Tue, November 22, 2016 12:57:20

Było straaasznie … fajnie! Publiczność jak zwykle dopisała, zarówno ilościowo jak i jakościowo.
Kabaret też dopisał, szczególnie fetowano prawykonanie Ody do radośći, czyli hymnu UE w wersji zdezorientowanych imigrantów w Szwecji (tekst do sprawdzenia w kategorii Piosenki). Marysia na zdjęciu po prawej stronie.
A tu inny hit – pokazujemy jak pierwszego dnia po ślubie od razu go w łeb. Hania lepsza od Banaszak!
I oczywiście faworyt publiczności Maniana
Na próbach też bywa wesoło! Tu ćwiczymy chórek a la Dana dla Danusi która się boi sama spać



Leonard

Wydarzenia Posted on Fri, November 11, 2016 07:56:22

Właśnie dotarła wiadomość o śmierci Leonarda Cohena, w dzień urodzin mojego syna.
Miał 82 lata, w ostatnim wywiadzie powiedział, że jest gotowy umrzeć. “I’m leaving the table, I’m out of game”
Czuję jakby właśnie umarła moja młodość. Towarzyszył jej zawsze Cohen, ten z albumu Songs of Love and Hate.

Przyszłość wg Cohena to ekstremistan

Things are going to slide, slide in all directions
Won’t be nothing
Nothing you can measure anymore
The blizzard, the blizzard of the world
has crossed the threshold
and it has overturned
the order of the soul



Najbardziej komentowane wybory

Refleksje Posted on Thu, November 10, 2016 12:53:08

Matriks medialny obudził się z ręką w nocniku. Sądzili, że żyjemy w demokraturze, a okazało się, że jednak w demokracji, i demos wybrał. Elity nadęte arogancko zostały przywołane do rzeczywistości przez lud. Elity najwyraźniej straciły autorytet, bo lud się już nie przejmuje przyklejanymi mu epitetami typu: rasista, seksista, homofob, islamofob, i w ogóle godny pożałowania (deplorable, autor Hilaria Clintonowa).

Dawno temu po drugich wolnych wyborach w Polsce usłyszałam od wykształconej znajomej, że chamy niemyte jej źle zagłosowały. To bardzo ładnie ilustruje szacunek elit dla demokracji. Najwyższy czas zapoznać się z suwerenem.
Bardzo ciekawy komentarz podała w Szwecji zawzięta działaczka zielonych. Trump to zbawienie dla ruchu ekologicznego. Jest antyglobalistą, uważa że umowy o wolnym handlu są szkodliwe, a to oznacza preferencje dla lokalnych produktów, co łączy się z ograniczeniem niepotrzebnego transportu śrubek z Wietnamu, nakrętek z Chin, … do finalnego produktu w Holandii. A to właśnie najbardziej szkodzi planecie.
Ale najbardziej podobała mi się wypowiedź amerykańskiego blogera Wait but why



No i wygrał!

Wydarzenia Posted on Wed, November 09, 2016 16:00:04

Większość wyraża przerażenie, a ja podobnie jak p. Francis Ford Coppola, który właśnie gości w Sztokholmie, jestem pozytywnie nastawiona. Ten facet przecież jest racjonalny, praktyczny, a że narcyz i czasem gada tak, że nie wszystkim się podoba, to co z tego?
Poza tym, im gorsi politycy tym szybciej narody zrozumieją że pora ograniczyć ich władzę.



Is revolution coming?

Refleksje Posted on Tue, November 08, 2016 12:55:39

Historian Will Durant wrote in his incredible 1969 book Lessons from History: “The concentration [of wealth] may reach a point where the strength of number in the many poor rivals the strength of ability in the few rich . . . which history has diversely met by legislation redistributing wealth or by revolution distributing poverty.”

Koncentracja bogactwa może osiągnąć punkt, w którym ilość ubogich będzie równa sile nielicznych bogatych. Takie momenty w historii ludzkości powodują albo zmiany prawne redystrybucji bogactwa, lub rewolucji wzmagającej ubóstwo.
Czy p. Bieda zacznie piszczeć?



Tony Erdmann

Film Posted on Mon, November 07, 2016 13:29:01

Warto zobaczyć. Szczególnie rodzicom dorosłych dzieci którym pomieszały się prawdziwe priorytety w życiu.



Faszyści językowi

Lingua Posted on Sat, November 05, 2016 18:11:02

Political Correctness is fascism pretending to be Manners

George Carlin



« PreviousNext »