Blog Image

Biuro Spraw Beznadziejnych

...

Więc - żebyś w trosce nie żył, więc - żebyś nie żyła w płaczu, przyjdź do mnie, ponury zwierzu, przyjdź, nocy, targana rozpaczą ...

Wymyk

Film Posted on Fri, November 04, 2016 23:33:00

Polski film z 2011 roku. Mocny. Co znaczy tytuł filmu? Wydaje się że unikanie odpowiedzialności. Główny bohater potrafi okazać hojractwo w wyścigu przed pociągiem, ale nie kiedy trzeba stawić czoła prawdziwym wyzwaniom, np decyzjom o rozwoju firmy, lub zrobieniem dzieci?!
Najgorsza próba odpowiedzialności pojawia się w związku z atakiem chuliganów w pociągu. Brat reaguje normalnie broniąc atakowanej kobiety, główny bohater nie broni brata. Przypomina to zawód zaufania jakiego dopuszcza się mąż w filmie Ruben Östlunda Tursta. To straszne musieć żyć ze świadomością że się tak moralnie zawiodło. Film jest dobrze zagrany. Niepozorny, kameralny dramat psychologiczny „Wymyk” jest opowieścią uniwersalną.

Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono.



Wietnam to nie to samo co Laos czy Kambodża

Sprawozdania Posted on Wed, October 26, 2016 13:05:22

W Laosie z wesołym chińczykiem śpiewającym po włosku O sole mio
Wietnam to Chiny, a Laos i Kambodża to Tajlandia. Wieeeelka różnica. Wietnamczycy są prawie tak głośni jak Chińczycy, Laotańczycy i Khmerowie (większość mieszkańców Kambodży) są dużo delikatniejsi w obyciu.

Nasza wycieczka zaczęła się kiepsko. Sobota 5 rano w hotelu przy lotnisku w Wwie telefon od Krysi z lotniska w Goteborgu: strajk na lotnisku w Berlinie, nie zdąży na lot z Wwy. Próbuje się więc dostać do nas prosto do Moskwy, bo my lecimy przez Moskwę do Hanoi. My to ja, Jola, Kasia i Lidka z Maćkiem.

Kiedy już jesteśmy na lotnisku Chopina, Krysia donosi, że jest w Sztokholmie. Niestety nici z przylotu do Moskwy – jej bilet stał się nieważny, bo nie stawiła się w Warszawie (no show up), nieważne w obie strony!

Kiedy jesteśmy w Moskwie, Krysia donosi: ma szansę na przelot z Paryża do Sajgony na następny dzień. Wsiadamy na długi lot do Hanoi i nadal nie wiemy czy Krysia do nas dotrze.

Z Hanoi lecimy do Sajgonu. A tam prawdziwy sajgon: rzeka motorynek, skuterów, wrzeszczący wietnamczycy, śmieci sąsiadują z jedzeniem na ulicach. Zwiedzamy muzeum martyrologii narodu wietnamskiego w wojnie z amerykańską armią. Do tuneli Wietkongu nas nie zawieziono. Za to wieczorem pijemy piwko na wysokości lądowiska helikopterów.
Krysia dolatuje szczęśliwie z Paryża do Sajgonu! Od razu jedziemy sampanem po Mekongu na targ wodny. Potem nocujemy Can Tho, tam też sajgon tylko trochę mniejszy. Odwiedzamy produkcję papieru ryżowego, ceramiki i cegieł, gdzie paliwem są łuski ryżowe – facet musi dorzucać non stop tego paliwa, ale jest ekologicznie, nic się nie marnuje.

Wietnam ma trochę większą powierzchnię od Polski, za to PKB na głowę ma 2 razy mniejsze, ale gęstość zaludnienia ponad 2 razy większą. Znajdujemy tu wyznanie, które nam odpowiada, pośród swoich świętych ma Wiktora Hugo, Charlie Chaplina i Marylin Monroe, modlimy się w ich świątynii

Kukuruźnikiem lecimy do królestwa Khmerów. Lądujemy w kambodżańskim Siem Reap – jeden pas startowy, dziura, ale niedaleko jest Angkor i największe jezioro, gdzie na wodzie jest wiele wiosek.
Pałace i świątynie Angkor z XIII wieku odkryli Francuzi trzebiąc dżunglę. Część murów pozostawiono prawie tak jak je zastano – w objęciach drzew.
Zastaje nas tam ulewa – oznacza to, że z chodnika nagle robi się rzeka. Prof. Jacek Sieradzki odmawia przejścia do ryksz, żona Basia stoi przerażona, Krysi udaje się go przekonać żeby jednak przeszli w deszczu do pojazdów, ale Jacek grozi, że wyjeżdża na następny dzień.

Wyjechał, ale z nami do Phnom Penh (kopiec pani Penh), czyli stolicy Kambodży. Nic specjalnego, no chyba że khmerskie tańce.

Na następny dzień znowu lecimy – do stolicy Laosu Vientiane. Na następny dzień znowu lecimy – do starej stolicy Laosu Luang Prabang. Jedzenie wszędzie dobre w dodatku z ozdobami, np ryba z rybakiem
Tutaj nareszcie zostajemy dłużej. Jest tu bosko. Nie dość że malownicze góry i rzeki to jeszcze trafiliśmy w dziesiątkę – na święto Boun Ok Phansa czyli festiwal światła. każda z okolicznych wsi przygotowuje łódź i dekoruje ją, a następnie odbywa się w mieście parada i konkurs łodzi, które potem spuszczane na rzekę.

Wycieczka do wsi gdzie kończy się droga, nie dotarła cywilizacja itp. Docieramy wyboistą drogą do jej końca, wysiadamy i słyszymy grzmot muzyki z kilkusetwatowych głośników. Krysia rozczarowana, że do wsi dotarł prąd. Mało tego – dotarły też komórki, którymi wzajemnie robimy sobie zdjęcia – oni już dawno nie widzieli tylu białych kretynów, którzy zapłacili grube dolary po to, żeby ich wytrzepało aby mogli zobaczyć lokalną dyskotekę z podpitymi laotańczykami.

Następna wycieczka kompensuję tą nieudaną – jedziemy do wodospadów jak z bajki. Kąpiemy się pod biczami wodnymi.

A w sąsiedztwie wylegują się misie księżycowe.
Koniec tego dobrego, lecimy do Hanoi. Na wybrzeżu tajfun, wycieczka nad morze przesunięta na następny dzień, a dziś chodzimy śladami Ho Chi Minha. Niestety zabalsamowane ciało zostało wypożyczone do renowacji w Rosji, nie ma więc kolejek do mauzoleum, jest tylko zmiana warty, a ludzi i tak w p… Jego prywatna willa jest w ogrodzie botanicznym, gdzie rosną dziwne drzewa wietrzące swoje korzenie.
Oglądamy dziwne przedstawienie kukiełek na wodzie – kukiełki są rzeczywiście na wodzie, prowadzone pod wodą kijami bambusowymi, a kukiełkarze brodzą w wodzie za parawanem ustrojeni w specjalne wodoodporne stroje.
Nareszcie tajfun przeszedł na północ nad Chiny więc jedziemy na wycieczkę do zatoki Ha Long gdzie pływamy podziwiając 1969 wysp typu słupy wapienne.
Wyszukany posiłek na stateczku obejmuje m.in. kraby faszerowane, tzn w skorupce kraba podane jest jego mięsko. Pan Kazimierz, lekko przygłuchy, poucza nas o potrzebie dostarczania wapnia organizmowi, po czym zaczyna chrupać skorupkę. Krysia obok niego stara się opanować i spokojnym głosem powtarza kilkakrotnie: jako lekarz stanowczo panu odradzam jedzenie skorupki. Pan Kazimierz nie słyszy bo mu skorupka chrupie w uszach i dalej konsumuje.

Czego tu się nie je. Ropuchy, larwy, karaluchy …
a popija się to kobrówką albo innym gadem
Żegnamy się z Krysią odjeżdżającą w góry wietnamskie na kilka dni i wylatujemy do Moskwy. Koniec i bomba a kto czytał ten trąba.



Kopi Luwak

Chorus Posted on Wed, October 26, 2016 10:45:47

Po moim szczęśliwym powrocie na łono chóru piłyśmy smakowitą kawę do której ziarno pozyskuje się z kupy łaskuna, to jest łasicy z Wietnamu. Kopi luwak jest najdroższą kawą na świecie – kilogram kosztuje około tysiąca euro. Wynika to z faktu, że światowe “zbiory” tego gatunku kawy wynoszą zaledwie 300-400 kg rocznie. Luwak ma po prostu zaparcia i twardą kupkę, jak widać na dłoniach hodowcy.



Festiwal chórów polonijnych w Warszawie

Chorus Posted on Wed, September 28, 2016 12:21:09

Oto plany

Już 29 września czwartek zbieramy się w hotelu Atos Portos Aramis, ul. Mangalia 1

30 września piątek kościół NMP Matki Miłosierdzia, ul. św. Bonifacego 9,
– 15:00 warsztaty w górnym i dolnym kościele
– 17:00 próba genaralna połączonych chórów
– 18:00 krótka msza, chóry śpiewają w trakcie liturgii,
– po mszy koncert: chór z Kanady i zespół Camerata: “Dotyk Miłości”
– po koncercie połączone chóry wykonają wybrane pieśni koncertu wspólnego

1 października sobota
– 8:00 wyjazd: pomniki przed Sejmem RP, Cmentarz Powązkowski, Grób Nieznanego Żołnierza zmiana warty, przed lub po obiedzie przejazd na Cmentarz Powstańców Warszawy 1944 na Woli
– 14:00 po obiedzie wyjazd do Nowego Dworu Mazowieckiego
– 18:00 w Sali Koncertowej koncert połączonych chórów (bez kanadyjczyków)

2 października niedziela wyjazd do Podkowy Leśnej
– 11:00 koncert naszego chóru w kościele
– 18:00 galowy koncert w Mazurkas plus kolacja też galowa

3 Października – poniedziałek
– 12:30 wyjazd do Szymanowa
– 16:00 koncert



Kabaret nadciąga!

Zawiadomienia Posted on Wed, September 28, 2016 12:16:05



Lekcja matematyki

Linki Posted on Tue, September 27, 2016 14:09:41

Future educayshun



Skąd tyle ładunku w temacie dziedziczenia?

Pytania Posted on Fri, September 23, 2016 13:41:55

Mówienie o indywidualnych uzdolnieniach nie czyni z nas rasisty, a o społeczeństwach tak. Dlaczego? Nieistotne jest tutaj jakie proporcje przyznajemy dziedziczeniu i wychowaniu, bo większość się zgadza, że oba czynniki są istotne. Dlaczego przełożenie tego z człowieka na społeczeństwo jest tak naładowane?

Ciekawa jest tu historia amerykańskiego genetyka Jamesa Watsona, który w wyniku ostracyzmu PC musiał sprzedać swój medal noblowski, bo został odsunięty od pracy naukowej.

Różnice genetyczne pomiędzy ludźmi znajdują odzwierciedlenie w ich zachowaniach. Niektórzy mają np większe libido. J. Watson stwierdził w swoich badaniach, że typ melaniny (to co nadaje skórze kolor) przyczynia się do libido. Zawrzało w świecie PC kiedy powiedział na wykładzie “That’s why you have Latin lovers,” but “You’ve never heard of an English lover. Only an English Patient.”

Następny grzech wobec gender PC to wypowiedź: “the representation of men and women in science must reasonably be prepared at least to consider the extent to which nature may figure, even with the clear evidence that nurture is strongly implicated.”

Gwoździem do trumy Watsona (jeszcze żyje, w 2018 roku będzie miał 100 lat) były wypowiedzi na temat rozwoju intelektu grup społecznych w wywiadzie dla Sunday Times:
– He says “there is no firm reason to anticipate that the intellectual capacities of peoples geographically separated in their evolution should prove to have evolved identically. Our wanting to reserve equal powers of reason as some universal heritage of humanity will not be enough to make it so”.
– He is “inherently gloomy about the prospect of Africa” because “all our social policies are based on the fact that their intelligence is the same as ours – whereas all the testing says not really”, and he knows that this “hot potato” is going to be difficult to address.

I jeszcze gorsza wypowiedź: “I turned against the left wing because they don’t like genetics, because genetics implies that sometimes in life we fail because we have bad genes. They want all failure in life to be due to the evil system.”

Widzę tu pewną nielogiczność. Akceptujemy współcześnie naukę o ewolucji oraz to, że dziedziczenie i wychowanie współgrają w kształtowaniu ludzkości. Poza dziedziczeniem genotypu występuje też dziedziczenie pozagenowe (epigenetyka), czyli pod wpływem środowiska. To znaczy, że ewolucja w przypadku człowieka zależy również od kultur. Czyli ludzie innych kultur różnią się również biologicznie. Dlaczego badanie tych różnic jest tak wybuchowe?



Paul Romer widzi szybkie rozwiązanie kryzysu migracyjnego w Szwecji

Donosy Posted on Wed, September 21, 2016 10:34:41

Paul Romer obejmuje niedługo stanowisko głównego ekonomisty Banku Światowego. W wywiadzie DN przedstawia swój pomysł rozwiązania problemu migracyjnego w Szwecji, na wzór brytyjskiego rozwiązania migracji chińskiej w Hongkongu. Wydzielić obszar niezamieszkały mniej więcej tych rozmiarów co Hongkong. Otoczyć ściśle nadzorowaną granicą i pozwolić tam sobie rządzić migrantom. Nie obciążałoby to żadnymi kosztami podatnika, uciekinierzy mieliby schronienie.
Ciekawe rozwiązanie. Widzę tylko pewien problem. Hongkong się tak rozwinął bo Chińczycy są pracowici jak mrówki. Nie jestem pewna czy to samo tyczy się migrantów z Afganistanu, Pakistanu, Syrii, …
A jak wyobraża sobie służbę graniczną pan Paul Romer? Może tak:



Nasza niezbędna UE

Linki Posted on Tue, September 20, 2016 09:55:53

Szwajcarski minister czyta dyrektywę unijną na temat mięsa, w szczególności przypraw, w szczególności rolady mięsnej

Ryanair radzi sobie ze statyzmem i dlatego latamy tanio. Oto przemowa szefa Ryan Air na ten temat.
Michael OLeary na wstepie cytuje Reagana o podstawowej zasadzie polityka:
if it moves – tax it,
it if it still keeps moving – regulate it,
if it does not move – subsidise it.



Definicje

Lingua Posted on Wed, September 14, 2016 12:45:42

Co to jest czas? Coś co nie pozwala żeby wszystko działo się naraz.

Rząd to organizacja której płacimy po to żeby ciężko pracowali jak nas zmusić do płacenia więcej.

Jak nazywa się boomerang który nie wraca? – Patyk
(ponoć bumerangami nazywa się też polonię powracającą do kraju)



Włosy w Gbg

Film Posted on Wed, September 07, 2016 23:38:53

Dzięki bratanicy byłam na generalnej próbie Hair, musicalu po szwedzku, ze zmienionym i uaktualnionym scenariuszem. Było nieźle. Wybuch młodzieńczy artystów aspirujących do gwiazd. Trochę mało różnorodności choreograficznej – cały czas gromadne trzęsienie tułowia, urozmaicone przez akrobatykę niektórych co zdolniejszych.
Adaptacja oznaczała przeniesienie akcji do współczesności, do galerii handlowej, zmiany tekstów piosenek, np piosenka Black Boys śpiewana przez 3 białe kobiety napalone na black boys, miała wersję white boys, a śpiewały ją 3 murzynki (jeśli nie obraża to czyichś uczuć), śpiewały całkiem dobrze.

Trochę kiepsko została obsadzona Sheila Franklin, bo czasem fałszowała, Jeannie Ryan trochę lepiej.



Ciekawa zupełnie nowa szwedzka partia dla klasy średniej

Linki Posted on Mon, August 29, 2016 15:11:25

Choć jestem sceptyczna co do demokracji reprezentatywnej, powstała partia na którą mogę głosować w tym systemie. Nazywa się Borgerlig Framtid, co znaczy mniej więcej przyszłość wg klasy średniej.Oto punkty programu w skrócie.

Zmniejszyć sektor publiczny. Wiele organów państwowych zlikwidować lub zreformować, ograniczyć ilość posłów ograniczyć, wprowadzić tzw tjänstemannaansvaret czyli osobistą odpowiedzialność urzędników za ich decyzje.

Kary za poważne zbrodnie muszą być podniesione tak aby ograniczyć recydywę.

Zasiłki powoli zastąpi się systemem pożyczek, podobnie jak pożyczki na studia.

EU nie ma być federacją tylko dobrowolnym związkiem suwerennych państw europejskich. Szwecja zachowuje koronę jako własną walutę.

Intensyfikować pomoc krajom nierozwiniętym, tylko czasowe pozwolenia na pobyt dla imigrantów, sprowadzanie krewnych tylko w przypadku kiedy mogą ich sami utrzymać.

Zamiast nakazu szkolnego nakaz nauczania. Świadectwa od pierwszej klasy.

PS listopad 2016
Już się niestety zdążyli pokłócić, już po partii.



If only we had such a chief of police force

Donosy Posted on Tue, August 23, 2016 22:28:20

David Clarke szeryf Milwaukee jest czarny i dba o życie policjantów. Porównuje Black lives matter do KuKluxKlanu. Zobaczcie jego wywiad na CNN
Jest świetny! Dlaczego my mamy takiego k…. jak Dan Eliasson?



List otwarty policjanta do szefa policji

Donosy Posted on Mon, August 22, 2016 22:09:28

Nils Löfgren to uczciwy policjant, który rezygnuje z pracy, bo nie jest w stanie wykonywać swoich obowiązków, co pisze w otwartym liście do swojego szefa. W praktyce rządzą lokalnie grupy przemocy, bo policja nie jest w stanie ich posadzić za kraty. Nie dlatego, że nie ma do tego odpowiedniego prawodawstwa, tylko dlatego, że społeczności gdzie przestępcy dominują są zastraszone, a policji jest tyle samo co przed tsunami imigracyjnym.

We Francji policjant którego przyjaciela zabili islamiści, odmówił podania ręki prezydentowi Francji i premierowi Francji.

Najwyższa pora, żeby ci ludzie, którzy naprawdę są ważni w społeczeństwie odważnie pokazali dowództwu jak ich i nas wsztystkich zawodzi.



Ile ważę?

Pytania Posted on Mon, August 22, 2016 21:37:22

Ponad 320 000 karatów. (Dobrze że lodówka i komputer stoją w różnych pomieszczeniach, zawsze to jakiś ruch.)



Kraków jak zwykle pełen życia

Sprawozdania Posted on Thu, August 18, 2016 13:10:19

Przyjechałam już po Światowych Dniach Młodzieży, a i tak było gwarno, wiele imprez, festiwali. Kraków tętni życiem. Na wystawę dzieł Siemiradzkiego przywiezionych ze Lwowa niestety spóźniłam się o jeden dzień: byłam świadkiem ładowania skrzętnie opakowanych obrazów do ciężarówki w asyście ok pół tuzina ochroniarzy z karabinami. Za to sama postrzelałam sobie z karabinu w towarzystwie zaprawionych myśliwych, czyli prawdziwych przyjaciół zwierząt.
W Krakowie poczucia humoru nadal nie brakuje – to dzieło sztuki na Wiśle: świnia na ruszcie, wszystko z betonu.



Podhalańska nostalgia

Sprawozdania Posted on Thu, August 18, 2016 13:01:20

Z Krakowa zrobiliśmy z Maćkami wycieczkę nostalgicznym szlakiem wspomnień z dzieciństwa i młodości.

Krościenko to wiele tzw letnisk w wieku przedszkolnym. Woda w Dunajcu zawsze była lodowata ale i tak się w niej siedziało szczękając zębami i z sinymi wargami. Z wycieczek pamiętam zejście z Sokolicy, a właściwie zjazd na tyłkach błotnymi rynnami ścieżek.
Piwniczna to miejsce gdzie pierwszy raz jako nastolatka piłam alkohol na obozie harcerskim. Tam też poznałam lesbijskie zapędy niektórych druhen. Harcerstwo to prawdziwa szkoła życia.
Bukowina – tam malutkiego Maciusia uczyliśmy jeździć na nartach, którymi rzucał ze złością zanim mu się spodobało. Per aspera ad astra.
Barcice pod Rytrem to pierwsze wakacje Marka bez rodziców w obozowisku nad Popradem. Słyszałam jak bywał tam głodny bo pieniądze szły na piwo, jak wyławiali menażki po zalaniu obozowiska, jak Jacek Stella Sawicki zrobił kupę do Popradu.

Podhale jest nie do poznania. Wszędzie zadbane ogródki, balkony zakwitnięte kolorowo, kąpieliska termalne typu pałace wodne w Bukowinie, Białce, Chochołowie. Na Słowacji jest wyraźnie ubożej. Czyżby przyczyną różnic było euro na Słowacji? Nadal ogrodzenie metaloplastyka z okresu późnego Gierka, z podobnego okresu standard term w Wyżnym Rużbachu. Za to zameczek w Starej Lubovnej zadbany, dzieci mogą zobaczyć walki rycerzy i pojeździć na koniach. Zniewalający jest widok z zamku.

W Gorlicach o mało nie przetestowałam locum secretum w zameczku w Szemberku



Mieszanie przyczyny i skutku

Lektura Posted on Thu, August 04, 2016 12:47:51

Nima Sanandaji “Debunking Utopia: Exposing the Myth of Nordic Socialism”



Dr Nima Sanandaji to brat Tino, ekonomisty pochodzenia kurdyjskiego, jest prezesem think tanku The European Centre for Policy Reform and Entrepreneurship.



Lewica w kampanii wyborczej w USA daje przykład Skandynawii na świetnie funkcjonujący socjalizm. Wg nich wystarczy stworzyć warunki państwa opiekuńczego, a społeczeństwa będą tak zasobne jak np Szwecja. Nima wykazuje, że jest odwrotnie: potrzebna była tak wysoka moralność pracy jaka panowała w protestanckich krajach skandynawskich żeby zbudować tak dobrze działające państwa dobrobytu. Niestety tendencja jest spadkowa we wszystkich państwach skandynawskich. To na co zapracowali dziadkowie zaczyna być roztrwaniane przez prawnuki. Nima opiera się na statystykach do których materiału tu na północy nie brakuje – skrupulatne zapisy były prowadzone tu od wieków.



Szwedzi uciekają ze Szwecji

Donosy Posted on Mon, August 01, 2016 00:31:54

W 2015 roku wyemigrowało ze Szwecji ponad 51000 szwedów. W ich miejsce przyjechali się tu osiedlić przychodźcy nie znający szwedzkiego. Ciekawe jak ta zamiana wpłynie na tzw human capital (kapitał ludzki).



Alternatywa dla Klintonowej i Trumpa

Donosy Posted on Thu, July 28, 2016 23:18:03

Ach, gdybyż tak mieć w Szwecji takich kandydatów do władzy jak William Weld & Gary Johnson. Ich hasło w prezydenckiej kampanii wyborczej to: fiscally conservative, socially inclusive. Lubię tych facetów. O nikim nie powiedzą złego słowa, spierają się o program. Chcą traktować wyborców jak wolnych ludzi a nie poddanych. Polecają ich takie inteligentne gwiazdy jak Penn and Teller, politycy Daniel Hannan oraz Jesse Ventura, ekonomista Peter Schiff.



Jakie wakacje zaczynają mieć wzięcie w Szwecji?

Donosy Posted on Thu, July 28, 2016 09:34:58

U chłopa, gdzie są koniki, krówki, króliczki, kurki, a nie ma internetu. Dzieci są szczęśliwe. Kolejka do dobrej zagrody jest długa, trzeba zamawiać z rocznym wyprzedzeniem.



« PreviousNext »