Po 40 latach od matury spotkaliśmy się w naszej klasie liceum nr V w Krakowie. Było wpaniale. Czyłam jakbym wczoraj rozstała się z tymi ludzmi, nie zmienili gestykulacji, artykulacji, charakteru. Teraz mnie dopadła deprecha: wtedy miałam życie przed sobą teraz mam za sobą. Cholera, to życie jest jak mrówka:
Deprecha
Refleksje Posted on Wed, June 19, 2013 12:14:15- Comments(1) https://bsb.nla.se/?p=468
- Share
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.
E tam, Elu, zaraz deprecha… Mnie cieszy fakt, że większą część życia mam za sobą, przynajmniej mniej błędów narobię. A na rozweselenie przesyłam wierszyk z palindromami, który właśnie wysłałam na żartobliwy konkurs literacki: http://portalliteracki.pl/artykul,48879.html