Wg ustaleń unijnych marchewka to owoc a ślimak to ryba śródlądowa. To ostatnie ze względu na umożliwienie dopłat francuskim hodowcom slimaków. Czy w związku z tym ryba to ślimak morski?

A to pierwsze dla umożliwienia eksportu portugalskiego dżemu z marchewki – inaczej nie pasowałby do jakiejś standardowej unijnej nalepki.

Oprócz tego w Unii rtęć rtęci nierówna: w termometrach jest zakazana, a w nowych żarówkach nakazana. Nic nie rozumiem, unia twoja mać!