Śmiejąc się, ryzykuję, że wyjdę na głupca.
Płacząc, że wyjdę na tkliwą.
Wyciągając rękę do kogoś, że się wplątam.
Ujawniając uczucia, że się obnażę.
Ujawniając marzenia, że narażę się na szyderstwo.
Kochając, że będzie to bez wzajemności.
Mówiąc komuś prawdę, że zostanę zaatakowana.
Żyjąc, że umrę. Największą porażką jest jednak nie odważyć się narazić na prawdziwe życie.
