Wesoły autobus odjechał zostawiając wielu chętnych bez biletu, bo brakło miejsc! Chętni stawili się nawet z Opola i Krakowa! Sława kabaretu zatacza coraz szersze kręgi. Wcale nas to nie dziwi. Ludzie pragną współtworzyć kulturę a nie tylko konsumować, a to właśnie im gwarantujemy! Nazywa się to modnie kulturą partycypatorską, lub kulturą uczestnictwa. Ten niby nowy “trynd” był bardzo dobrze znany mojej cioci Władzi w Libertowie. Powiedziała mi kiedyś, że wesołe życie skończyło się w Libertowie wraz z nastaniem telewizji. Ludzie gapią się na innych zamiast sami się wysilać twórczo. Jeśli braknie tej kultury podstawowej najszerszych kręgów, czyli tzw ludowej, to z czego będą czerpać nasi Szopeni i Szymanowscy? Ludzie! Opamiętajcie się! Dość otępiałego patrzenia w szklane oczko! Współtwórzcie!

Bierzmy wszyscy z towarzysza Rudego! Jego kreacja rudego widza przejdzie do historii.