Biuro Spraw Beznadziejnych

Biało wszędzie, zimno wszędzie, co to będzie, co to będzie?

Nic strasznego, zmarzną im trochę tyłki. My tu na północy też ostatnio marzniemy mimo golfstromu.

Nawet jeśli nie ma twardych faktów to pojawiają się znaki na ziemi świadczące o nadchodzacej gorączce złota. Tak pisze na swoim blogu ekonomista Robert Gwiazdowski. Oto znaki.

Kaddafi miał zamiar wycofać petrodolar na rzecz złotego arabskiego dinara bitego w oparciu o własne zasoby złota szacowane na prawie 150 ton. Już go nie ma. Zniknęła też część złota – 29 ton.

W styczniu 2012 Indie zgodziły się płacić złotem za irańską ropę. Trzy miesiące później gruchnęła wieść, że Chiny zrobią to samo.

Wycofanie z amerykańskich i europejskich banków części rezerw kruszcu zapowiedział prezes wenezuelskiego banku centralnego i Bundesbank.

Prezydent Syrii Baszar al-Assad wydał dekret ułatwiający prywatny import złota do kraju. Niedługo już nie będzie rządzić.

Francuzi umierają za Bamako – stolicę Mali w Afryce Zachodniej. Republika Mali jest trzecim co do wielkości – po RPA i Ghanie – producentem złota w Afryce (ponad 40 ton rocznie).

zamiast opłaty parkingowej jest ofiara postojowa

zamiast mówić sąsiadowi, że tupie można inaczej