Najbardziej znany monolog z Kupca weneckiego Szekspira ma wiele tłumaczeń, chyba najlepsze Barańczaka, ale mam kilka wątpliwości. Co sądzicie?

I am a Jew. Hath not a Jew eyes? hath not a Jew hands, organs, dimensions, senses, affections, passions? fed with the same food, hurt with the same weapons, subject to the same diseases, healed by the same means, warmed and cooled by the same winter and summer, as a Christian is? If you prick us, do we not bleed? if you tickle us, do we not laugh? if you poison us, do we not die? and if you wrong us, shall we not revenge? If we are like you in the rest, we will resemble you in that.

Tłumaczenie Stanisława Barańczaka (świetne, ale czemu: dimensions to twarz zamiast ciało, wystarczy chyba krwawimy zamiast będziemy krwawić, chichotać nie pasuje, we will resemble you in that, will znaczy tu będziemy bo chcemy a nie po prostu jesteśmy)
…jestem Żydem. Czy Żyd nie ma oczu? Czy Żyd nie ma rąk, twarzy, narządów, zmysłów, uczuć, namiętności? – skoro żywi sie tym samym jadłem, rani go ten sam oręż, gnębią te same choroby, leczą te same leki, ziębi i grzeje ta sama zima i lato co chrześcijanina? Ukłujcie nas – czyż nie będziemy krwawić? Połaskoczcie – czyż nie będziemy chichotać? Otrujcie – czyż nie umrzemy? A gdy nas skrzywdzicie – czyż nie będziemy szukać pomsty? Skoro we wszystkim innym jesteśmy jak wy, to i w tym jesteśmy do was podobni.

Tłumaczenie Macieja Słomczyńskiego (zupełnie nie zachwyca)
…jestem Żydem. Czy Żyd nie ma oczu, czy Żyd nie ma rąk, narządów, ciała, zmysłów, uczuć i nadziei, skoro żywiony tą samą strawą, kaleczony tym samym orężem, podległy tym samym chorobom, leczony podobnymi sposobami, rozgrzewany i chłodzony przez to samo lato i zimę jak Chrześcijanin. Jeśli kłujecie nas, czyż nie krwawimy? Jeśli łaskoczecie nas czy nie śmiejemy się? Jeśli trujecie nas, czy nie giniemy? Więc jeśli przypominamy was we wszystkim pozostałym, będziemy podobni do was także i w tym.

Moje własne (leczą te same sposoby!)
Jestem Żydem. Czy Żyd nie ma oczu? Czy Żyd nie ma rąk, narządów, ciała, zmysłów, uczuć, namiętności? Nie żywi się tą samą strawą, nie rani go ten sam oręż, gnębią te same choroby, leczą te same sposoby, ta sama zima i lato chłodzi i grzeje go jak i Chrześcijanina? Ukłujcie nas, czy nie krwawimy? Połaskoczcie, czyż się nie śmiejemy? Otrujcie, czy nie umrzemy? Więc jeśli nas krzywdzicie, mamy się nie mścić? Jeśli we wszysktim innym podobniśmy do was to i w tym też będziemy.