Występy pod hasłem: Uśmiechnij się – jutro możesz nie mieć zębów, przy udziale solistki na wygnaniu:

Na melodię ballady Tadeusza Chyły o pastuszku Mariollo

Chodzą chórzystki za swym maestro śpiewać chcą coś wesołego

chodzą chórzystki za swym maestro: wyjdzmyż już z barokowego
tremolo, tremolo,
a może by tak diskopolo

Chodzi maestro za solistkami, chciałby panować nad trupą
chodzi maestro za solistkami
a te miast ćwiczyc to grupą
swawolą, oj swawolą
poza kontrolą cos świergolą

Chodzi Pochodnia za festiwalem, zapięte wszystko już szpilką
chodzi Pochodnia za festiwalem, stara się, a goście tylko
biadolą i biadolą
nad swą dolą i niedolą

Przybył tam chorus na festivalus, zęby swe szczerzą w uśmiechu
przybył tam chorus na festivalus, Gothoborgensis na wdechu
się duszą, i się duszą
choć nie musza to się duszą

Chodzi Polonia za swym Jeleniem, chcą z nim rozwijać swe skrzydła
chodzi Polonia za swym Jeleniem, mocno złapali go w sidła
trzymają, trzymają,
innym nie dają i śpiewają

Przyjechał Chorus znów do Polonii, bardzo się chcą integrować
przyjechał Chorus znów do Polonii, chcą się wyściskać, całować
swawolić, swawolić
do woli, ach do woli

Przybył kabaret, też beznadziejny, każda tu chce być solistką
Przybył kabaret, też beznadziejny, one dokładnie to wszystko
umieją, umieją,
i się śmieją z beznadzieją