Turysta: Baco, a jak ja bym się przespał z waszą żoną, to jak by my wtedy byli? Kumy? Szwagry?
Baca: Wtedy to by my byli kwita.
Turysta: Macie w waszej miejscowości jakąś atrakcję dla turystów?
Baca: Mielimy, ale wysła za mąz.
Więc - żebyś w trosce nie żył, więc - żebyś nie żyła w płaczu, przyjdź do mnie, ponury zwierzu, przyjdź, nocy, targana rozpaczą ...
Turysta: Baco, a jak ja bym się przespał z waszą żoną, to jak by my wtedy byli? Kumy? Szwagry?
Baca: Wtedy to by my byli kwita.
Turysta: Macie w waszej miejscowości jakąś atrakcję dla turystów?
Baca: Mielimy, ale wysła za mąz.