Jeśli ktoś chce się przygnębić to polecam ten film – murowany dół. Margaret Thatcher jest staruszką, którą dotknęłą demencja, lub Alzheimer, szczególnie po śmierci ukochanego męża, a jej cały dorobek polityczny legł w gruzach – zamiast minimalizować państwo buduje się w najlepsze państwo unijne na państwach narodowych.
Przyjemnie jest jednak posłuchać jej ciętych trafnych ripost. Np
Największym problemem socjalizmu jest to że predzej czy później pieniądze innych się kończą.
Gdyby dobry samarytanin miał tylko dobre chęci a nie miał pieniędzy to nie przeszedłby do historii.
Kiedy socjaliści wznoszą zaciśniętą pięść i wołają “władza dla ludu” to trzeba pamiętać, że tak naprawdę to chcą władzy państwa nad ludem.
Ludzie przestali myśleć. Mają wrażenie. Jakie odnosi pan wrażenie? Jednym z największych problemów jest to że politykami są ludzie którzy bardziej przejmują się wrażeniami niż myśleniem i ideami.