Dopełniacz liczby pojedynczej może mieć końcówkę -a, -u, -i lub -y. Nie sprawiają kłopotów.
– Rzeczowniki r. żeńskiego, np. pani, sagi, topieli itp.
– Rzeczowniki r. żeńskiego, np. wody, firany, szafy,
– Rzeczowniki r. męskiego zakończone samogłoską -a, np. starosty, atlety itp.
Rzeczowniki r. nijakiego zawsze przybierają -a, np. słońca, dziecka, morza, nieba.
Trudności wiążą się z rodzajem męskim i wyborem między -a oraz -u. Nie ma tu jednoznacznych kryteriów, ale końcówka -a jest charakterystyczna dla:
– nazwy osób i zwierząt: lekarza, redaktora, pisarza, generała, rekina, zająca (wyjątki: wołu, bawołu).
– nazwy narzędzi, naczyń, miar, wag, liczb i miesięcy: tasaka, tłuczka (ale już śrubokręta lub śrubokrętu); garnka, kubka; kilometra, węzła; funta, kilograma; miliarda, tuzina; marca, maja, września.
– nazwy owoców, grzybów, marek fabrycznych,
– tańców i gier: ananasa, arbuza; borowika, prawdziwka; opla, volkswagena; poloneza, walca; golfa, pokera.
Z kolei końcówka -u jest zaś charakterystyczna dla:
– rzeczowników abstrakcyjnych, zbiorowych i materialnych, np. humoru, wdzięku; tłumu, zbioru; bursztynu, cementu.
– skrótowców, np. LOT-u, PAN-u, PWN-u, a także: SMS-u (!), GPS-u.
Zależnie od znaczenia mogą być różne końcówki:
– zamek – D. zamku (budowli), ale zamka (błyskawicznego, np. w kurtce),
– przypadek – D. przypadku (zbieg okoliczności), ale przypadka (kategoria fleksyjna, np. dopełniacz),
– strach – strachu (uczucie), ale stracha na wróble,
– bal – balu (zabawy), ale bala (kłody drzewa),
– post – postu (wstrzemięźliwość od jedzenia), ale posta (wiadomość na forum internetowym)
SMS-a czy SMS-u? Obie formy są poprawne, ta pierwsza uznawana jest za potoczną, ale kto wie może stanie się normą podobnie jak: skanera, plotera, komputera, posta czy bloga (obok blogu).