Zatrzęsło naszym domem tak, ze wyskoczyłam na balkon szukać wybuchu, lub eskadry powietrznej przekraczającej barierę dźwięku. Epicentrum było niedaleko, w okolicy wysp na południe od nas, o sile prawie 3 stopni Richtera. Było to 29 lipca ok. godz. 22, ciekawe czy ćmy nie latały.