Austriaczka która odwołała się do sądu europejskiego (ECHR) właśnie przegrała. Sąd podtrzymał decyzję sądu najwyższego w Austrii skazującą ją na 480 euro plus koszty sądowe, za to że w publicznym wykładzie określiła Mohameta pedofilem bo jego żona Aischa miała 9 lat jak ją skonsumował jako małżonkę – poślubił jak miała 6 lat.
Ciekawe że nie słyszymy o procesach sądowych za nazywanie Chrystusa różnymi epitetami. Zdaje się że w takich przypadkach zawsze mówi się głośno o wolności słowa lub artystycznej.