Samolot kursowy SAS wystartował z Kastrup do Rzymu i wznosił się pomału na zadaną wysokość ok. 10000 m. Kiedy osiągnął 8000 m przyszło ostrzeżenie z wieży aby wstrzymać dalsze wznoszenie się i pozostać na wysokości 8000 m. Dlaczego? Okazało się to po 5 sekundach kiedy to rosyjski myśliwiec przeleciał ok. 90 m ponad samolotem SAS.
To jeden z przykładów tzw incydentów powietrznych, które dotąd zdarzały się po wschodniej stronie Szwecji, teraz występują po naszej stronie wybrzeża. Te ruskie się coraz bardziej prężą. Jako jedyni dozbrajają się w zabójczym tempie. Jedyna nadzieja w banksterach. Po ostatnim spadku rubla stopa procentowa została podniesiona przez Bank Narodowy Rosji z 10,5% do 17%.