Czy ktoś zna odpowiedź lub źródło takich danych?
Zastanowiło mnie, że Goteborg ma tyle samo dzielnic i ich zarządów (stadsdelsnämnder) co Paryż, który jest 10 razy większy. Przeczytałam gdzieś, że państowy sektor kosztuje nas ok. 55% PKB.
Więc - żebyś w trosce nie żył, więc - żebyś nie żyła w płaczu, przyjdź do mnie, ponury zwierzu, przyjdź, nocy, targana rozpaczą ...
Czy ktoś zna odpowiedź lub źródło takich danych?
Zastanowiło mnie, że Goteborg ma tyle samo dzielnic i ich zarządów (stadsdelsnämnder) co Paryż, który jest 10 razy większy. Przeczytałam gdzieś, że państowy sektor kosztuje nas ok. 55% PKB.